
Około 40-letni mężczyzna dokonał samopodpalenia. Tragiczne sceny rozegrały się dziś, 27 października wieczorem na izbie przyjęć łowickiego szpitala.
Przed godziną 19 na izbie przyjęć szpitala w Łowiczu około 40-letni mężczyzna oblał się łatwopalną substancją i podpalił. Na pomoc płonącemu mężczyźnie ruszył personel medyczny, który szybko ugasił płonące ubranie.
Na szczęście mężczyzna nie doznał żadnych obrażeń, podpaliło się tylko ubranie. W chwili, gdy ratowali go pracownicy desperat był przytomny, zaraz potem trafił na jeden z oddziałów szpitala. Następnei został przetransportowany do szpitala w Sochaczewie.
Ustaleniem motywów działania mężczyzny zajęli się funkcjonariusze policji, którzy pojawili się na miejscu zdarzenia. Przesłuchanie 40-latka było dziś niemożliwe.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
pewnie też chciał być sławny , podobnie jak ten gościu co się podpalił pod Pałacem Kultury
albo ten pijany wojskowy od 'zmieścisz się, śmiało' i się zmieścili, ale sława...nieśmiertelna
Jeden spali sie w kosciele ssw.Ducha drugi w szpitalu....
Jeden spali sie w kosciele ssw.Ducha drugi w szpitalu....
Ktoś wie kto to?
Cytuje:" Gość - niezalogowany 2017-10-28 19:13:13 Ktoś wie kto to? " - czy to takie ważne Kto TO? nie wystarczy Ci tragedia i nieszczęście?
A jaka to tragedia? Jak ktoś ma zryty łeb i robi takie rzeczy to nie ma co ubolewac. Normalny człowiek jak ma problemy to szuka pomocy u specjalistów, a nie się podpala
Do ostatniego Goscia - To czyjs syn, brat moze ojciec!!! Nie twoj bo mozesz wypowidac sie negatywnie o innym czlowieku bez zrozumienia przyczyny dlaczego to zrobil. Jesli wiecej ludzi mysli w podobny sposob tak ty nie dziwie sie ze ten swiat jest tak prymitywny i zacofany. Do Pana w szpitalu zycze jak najszybszego powrotu do zdrowia. Nie znam przyczyny ale wszystko bedzie ok.