
Dzisiaj (26.04) odbyło się uroczyste podsumowanie turnieju „Gwiazdy na Gwiazdkę”. Celem ubiegłorocznej edycji była pomoc w rehabilitacji Pawła Dolińskiego.
Spotkanie poprowadziło troje wspaniałych, bez których zeszłoroczne „Gwiazdy na Gwiazdkę” z pewnością by się nie odbyły i nie zakończyły tak dużym sukcesem. Krystian Cipiński, Katarzyna Słoma oraz Bogusław Bończak, bo o nich mowa, to osoby zaangażowane od początku w organizację grudniowej imprezy, czuwające nad jej przygotowaniem, przebiegiem oraz zakończeniem. Dziś w sali kina Fenix nie mogło zabraknąć głównego bohatera - Pawła Dolińskiego, któremu towarzyszyła żona Małgorzata oraz córki Karolina i Aleksandra.
Podczas spotkania przybliżono historię turnieju piłki nożnej halowej, który po raz pierwszy odbył się w hali OSiR nr 1 w 1998 roku. Przez wiele lat do Łowicza przyjeżdżali polscy zawodnicy grający na co dzień w klubach Ekstraklasy, a my pozwolimy wymienić sobie tylko część z nich: Marcin Zając, Maciej Scherfchen, Andrzej Krzyształowicz, Rafał Niżnik czy w ostatnich edycjach Maciej Rybus, Marcin Komorowski, Jakub Rzeźniczak. Turniej na kilka lat zniknął z kalendarza imprez, by z sukcesem powrócić w 2012 roku. Wtedy zebrana suma pieniędzy została przekazana świetlicy środowiskowej Stowarzyszenia Centrum Wolontariatu "Nadzieja".
Ostatnia edycja zakończyła się dużym sukcesem. Katarzyna Słoma, przed laty trenująca pod okiem Pawła Dolińskiego koszykówkę w Księżaku, zajęła się sprawami papierkowymi, a więc rejestracją komitetu „Gramy dla Pawła”, oraz zarejestrowaniem Pawła Dolińskiego w Fundacji AVALON. Krystian Cipiński mocno angżował się, aby do Łowicza przyjechały znane w piłkarskim środowisku nazwiska. Pod nieobecność Pawła Dolińskiego, prowadzącego "Gwiazdy na Gwiazdkę"we wcześniejszych edycjach, zeszłoroczny turniej poprowadził wiceburmistrz Łowicza Bogusław Bończak.
W czasie przeszło godzinnego spotkania goście obejrzeli relację video z dwóch ostatnich edycji, które po 6 latach przerwy zostały wznowione w 2006 roku. O trudach rehabilitacji oraz widocznych efektach pracy opowiedziała żona pana Pawła, Małgorzata Dolińska. Obecnie rekonwalescent sam porusza się o kuli, mimo braku tzw. czucia głębokiego prawej strony. W domu ćwiczy 7 dni w tygodniu, korzystając z pomocy kilku rehabilitantów oraz neurologopedy. Ponadto Doliński dotychczas dwukrotnie przebywał na turnusie rehabilitacyjnym w Konstancinie-Jeziornie. Łącznie spędził tam 6 tygodni, a oprócz zajęć poświęconych odzyskaniu sprawności fizycznej pozostawał pod stałą opieką logopedyczną. Jak przyznała pani Małgorzata, mąż w dalszym ciągu żywo interesuje się sportem i śledzi mecze w telewizji. Jest też bardzo ambitny, dzięki czemu w przyszłość patrzymy z optymizmem - dodała.
W ostatniej części spotkania wręczono podziękowania dla licznych sponsorów, partnerów i wolontariuszy imprezy „Gwiazdy na Gwiazdkę”. Od organizatorów pan Paweł otrzymał piłkę z podpisem prezesa PZPN Zbigniewa Bońka. Wyrazy wdzięczności wszystkim zaangażowanym w przeprowadzenie imprezy okazali najbliżsi Dolińskiego, podarowując im pamiątkowe statuetki.
O tym, jak ważne są tego rodzaju akcje charytatywne człowiek przekonuje się, gdy sam zostaje postawiony w takiej sytuacji. Doceniając aspekt finansowy, a więc uzyskane środki na rehabilitację, nie można zapominać o wymiarze psychologicznym - stwierdziła Małgorzata Dolińska. Nie kryjąc wzruszenia podkreśliła, że wsparcie i oferowana pomoc przez tak wiele osób to niezwykła sprawa.
Przypomnijmy, że w grudniu ubiegłego roku podczas zbiórki publicznej zebrano 28.690,11 zł, z czego: 10.710 zł ze sprzedaży cegiełek wartościowych, 17.800 zł z aukcji oraz 180,11 zł ze zbiórki do puszek kwestarskich. Całość została przekazana na rehabilitację Pawła Dolińskiego - nauczyciela wychowania fizycznego, trenera koszykówki, dziennikarza.
Tutaj dostępna jest galeria zdjęć ze spotkania.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
http://youtu.be/MLk6TmL1pY4wypowiedz córki...
A co Dolińskiemu się stało bo ja nie na czasie?
Paweł,wracaj do zdrowia, powodzenia!!! Trzymam(y) kciuki!!!
Piękne, wzruszające spotkanie:-)