
Dziś (23 września) Biomed Lublin S.A. zakończył produkcję pierwszej serii polskiego leku na COVID-19 z osocza ozdrowieńców.
W środę 23 września Biomed Lublin S.A. zakończył produkcję pierwszej serii leku z osocza ozdrowieńców przeznaczonego do niekomercyjnych badań klinicznych.
- Mamy lek zawierający przeciwciała neutralizujące koronawirusa. Czyli te, które zabijają wirusa Sars-CoV-2 - powiedział senator Czelej, jeden z autorów koncepcji leku, prezentując opracowany przez Polaków preparat.
Badania kliniczne odbędą się w czterech ośrodkach w Lublinie, Bytomiu, Białymstoku i Warszawie.
Przypomnijmy, że polska firma farmaceutyczna Biomed rozpoczęła produkcję pierwszej partii leku na COVID-19, w połowie sierpnia.
Polski lek na koronawirusa produkowany jest z osocza ozdrowieńców, zawierającego przeciwciała specyficzne IgG przeciwko SARS-CoV-2.
Większość krwi pochodzi od górników Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
Przypomnijmy, że jednym z ozdrowieńców z Łowicza, który jako pierwszy człowiek w całym województwie łódzkim oddał osocze swej krwi do programu wspomagania leczenia COVID-19 krwią ozdrowieńców, był Remigiusz Ruta jeden z pierwszych zdiagnozowanych przypadków koronawirusa.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Łowicz znajduje się na terenie województwa łódzkiego nie mazowieckiego jak podano w artykule
Łowicz znajduje się na terenie województwa łódzkiego nie mazowieckiego jak podano w artykule
Teraz trzeba jak najszybciej sprzedać Amerykaninom za 100 dolarów by oni zarobili miliony zielonych. To potrafimy.
Tylko stoperan jestzdrowy na te hinskom zarazie samuraj z hin BANZAI
Huraaaa, jestesmy uratowani !!!
Ja przechodzę bezobjawowo z lekką biegunka od tygodnia.
Głowa i dupka mnie boli ...
Nie ma i nigdy nie będzie leku czy szczepionki na żadnego koronawirusa, to są podstawy biologi. Hucznie nazwany covid jest z nami od lat, zagrożenie jest takie samo jak w 2019 czy 2010r. Media i polityka to rynsztok.
Aspiryna
Hymm. Lek na covid? A na grypę? Skoro przez pół roku covid zabił ponad 300 tyś ludzi na całym świecie a grypa ponad 500 tyś, to co niedługo pandemia kataru?