Porozumienie z PKP - najważniejsze ustalenia

Radni miejscy zarekomendowali wczoraj (26.02) treść porozumienia między miastem a PKP PLK o wspólnej realizacji i współfinansowaniu inwestycji w ramach budowy dróg dojazdowych do wiaduktu i wiaduktu drogowego w ciągu ul. Warszawskiej.

Rada Miejska przyjęła uchwałę w tej sprawie jednogłośnie, upoważniając tym samym burmistrza Krzysztofa Kalińskiego do zawarcia porozumienia z przedstawicielami kolei. Tekst porozumienia został wypracowany na styczniowym spotkaniu z władzami PKP PLK. Następnym krokiem w ciągnącej się latami drodze do budowy wiaduktu będzie złożenie podpisów pod wspomnianym dokumentem. Ma do tego dojść już w przyszłym miesiącu.

O tym, jakie parametry będzie miał wiadukt drogowy przy dworcu PKP Łowicz Główny, zadecydowali radni poprzedniej kadencji. Estakada oprócz dwupasmowej jezdni będzie posiadać zarówno ścieżkę rowerową, jak i chodnik dla pieszych oraz z jednej strony windę, a z drugiej podjazd. Jest to wariant bogatszy od tego, jaki proponowali przedstawiciele kolei. Minimalistyczna, szacowana na 23,37 mln zł opcja budowy wiaduktu, którą PKP PLK mógłby sfinansować, nie uwzględniała ścieżki rowerowej, chodnik dla pieszych miał być w nim węższy, a długość całego wiaduktu krótsza o 100 m.

Przed wczorajszym głosowaniem nad przyjęciem uchwały, o postanowieniach porozumienia oraz danych związanych z inwestycją mówił naczelnik Wydziału Inwestycji i Remontów Grzegorz Pełka. Na życzenie radnych zaprezentowano też projekt wiaduktu wraz nowym układem drogowym. A jakie są najważniejsze ustalenia zawarte w porozumieniu?

Na barkach miasta będą spoczywały zadania związane z przebudową układu komunikacyjnego, wśród nich przygotowanie dokumentacji projektowej przebudowy dróg, pozyskanie potrzebnych pod inwestycję gruntów, a także decyzji. W związku z modernizacją linii kolejowej E-20 na odcinku Sochaczew-Swarzędz PKP PLK zobowiązuje się do wykonania skrzyżowania drogi z torami kolejowymi. Opracowanie dokumentacji projektowej i wykonawczej wiaduktu drogowego oraz pozyskanie wszelkich decyzji niezbędnych do wybudowania i rozpoczęcia użytkowania budowli będzie zadaniem kolei.

Wiadomo, że miasto dołoży się do budowy samego wiaduktu. Decydując się na wariant ze ścieżką rowerową i chodnikiem dla pieszych, samorząd będzie musiał pokryć różnicę między podstawową konstrukcją budowli, a dodatkową infrastrukturą. Co najważniejsze, miasto pokryje 25% rzeczywistych kosztów tej inwestycji, jednak nie więcej niż do kwoty 11,57 mln zł. W przyjętej na wczorajszej sesji zmianie Wieloletniej Prognozy Finansowej Łowicza na lata 2015-2019 na budowę wiaduktu wraz z drogami dojazdowymi i infrastrukturą towarzyszącą zarezerwowano 26,6 mln zł. Jednak zdaniem niektórych radnych inwestycja nie zamknie się w tej kwocie.

Ponieważ przebudowa dróg będzie wyłącznym zadaniem miasta, pokryta zostanie ze środków własnych. Porozumienie dopuszcza oczywiście możliwość ubiegania się o dofinansowanie inwestycji z zewnątrz, z wyłączeniem finansowej partycypacji kolei. Podobnie postanowienia dotyczą PKP PLK, inwestora odpowiedzialnego za wybudowanie wiaduktu. Na czas realizacji obu zadań strony zobowiązały się do nieodpłatnego udostępniania własnych nieruchomości, o ile będą tego wymagały prowadzone prace.

Zakończenie prac związanych z projektowaniem inwestycji PLK zaplanowano na koniec października tego roku, zaś rozpoczęcie robót budowlanych miałoby nastąpić niespełna rok później - we wrześniu 2016 r. Za 1,5 roku planuje się także rozpoczęcie przebudowy sieci dróg niezbędnej dla skomunikowania północno-wschodniej części miasta z centrum. Kładka nad torowiskiem o długości 400 m oraz drogi dojazdowe miałaby być gotowe w październiku 2019 r.

Przejazd kolejowy przy ul. 3 Maja zostanie zamknięty, jak to mówi burmistrz, "do końca świata". Jak prognozuje naczelnik Grzegorz Pełka przejazd może zostać wyłączony z ruchu na okres do jednego roku, zanim zostanie uruchomiony ruch kołowy na wiadukcie. Natomiast zupełna likwidacja przejazdu nastąpi wtedy, gdy wiadukt wraz z drogami dojazdowymi zostanie oddany do użytku. Zgodnie z zapisem zawartym w porozumieniu, niezwłocznie po zakończeniu budowy wiaduktu, a przed oddaniem go do eksploatacji, PKP PLK podejmie kroki w celu przekazania miastu prawa własności nieruchomości.

W postanowieniach końcowych zawarto zastrzeżenie, że kolej może odstąpić od porozumienia. Będzie to możliwe w przypadku nieuzyskania przez PKP PLK środków unijnych na współfinansowanie swojego zadania, co poskutkuje zaniechaniem realizacji inwestycji kolejowej.

Z wypracowania wspólnego stanowiska po trwających dwa lata rozmowach z PKP PLK oraz jednomyślności radnych cieszył się burmistrz Krzysztof Kaliński. - Dzień, w którym ustaliliśmy treść porozumienia, zapamiętam jako jeden z najlepszych dni w moim burmistrzowaniu - przekonywał. Jednocześnie w ratuszu nie ma planów powołania specjalnego zespołu ds. ruchu, a wszelkie informacje o planowanych utrudnieniach dla mieszkańców mają pojawiać się z odpowiednim wyprzedzeniem.

Włodarz Łowicza zaznaczył, że udało się zmniejszyć udział miasta we współfinansowaniu budowy samego wiaduktu - z 33,5% do 25%. Za pomyślną realizację planów trzyma kciuki poseł Artur Dunin, przyglądający się obradom wczorajszej sesji Rady Miejskiej.