
Dziś, 26 czerwca, zgodnie z wieloletnią tradycją, w Łowiczu obchodzono zakończenie oktawy Bożego Ciała. Uroczystość, której oprawę liturgiczną zapewniła wspólnota sióstr bernardynek, była nie tylko wydarzeniem religijnym, ale i głęboko zakorzenionym w polskiej kulturze ludowej.
Po Mszy Świętej odprawionej w kościele sióstr bernardynek, wierni wzięli udział w procesji eucharystycznej, która przeszła alejkami ulicy Sienkiewicza.
Zwieńczeniem nabożeństwa było tradycyjne poświęcenie wianków, wykonanych z polnych kwiatów i ziół.
Zwyczaj święcenia wianków w oktawę Bożego Ciała sięga głęboko w historię polskiej religijności ludowej. Wierni przynoszą do kościoła własnoręcznie uplecione wianki – z takich roślin jak rumianek, róże, mięta, rozchodnik, macierzanka, kopytnik, grzmotnik czy jaśmin. Zioła i kwiaty są symbolem Bożego błogosławieństwa, urodzaju, zdrowia i opieki nad domem.
Według dawnych wierzeń, poświęcone wianki przewiązywano wstążką i wieszano w domach – nad drzwiami, w sieniach, a najczęściej nad świętym obrazem. Miały one chronić domostwo przed nieszczęściami, burzami, ogniem i złymi mocami. Po roku należało je spalić, zastępując nowymi – również poświęconymi.
Choć oktawa Bożego Ciała została zniesiona w 1955 roku decyzją papieża Piusa XII – w liturgii Kościoła katolickiego pozostawiono jedynie oktawy Bożego Narodzenia i Wielkanocy – w wielu parafiach, zwłaszcza w mniejszych miejscowościach, tradycja ta jest nadal żywa i kultywowana z wielkim szacunkiem.
W Łowiczu, mieście o głęboko zakorzenionych tradycjach religijnych i ludowych, święcenie wianków w oktawę Bożego Ciała ma wciąż duże znaczenie duchowe i symboliczne.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie