
Po przeszło dwuletniej przerwie Łowicka Orkiestra Kameralna znów zagrała przed własną publicznością. Propozycja koncertu muzyki karnawałowej spotkała się z dużym zainteresowaniem mieszkańców, którzy wypełnili salę barokową muzeum.
Właściwie reaktywacja orkiestry miała miejsce przed dwoma tygodniami, gdy muzycy zaprezentowali się w Łowickim Ośrodku Kultury. Zagrali wtedy wybrane motywy muzyki filmowej, a koncert był częścią gali, podczas której Maciejowi Malangiewiczowi wręczono tytuł Łowiczanina Roku 2014.
Tym razem w koncercie z cyklu Burmistrz Miasta Zaprasza zabrzmiała muzyka karnawałowa. Kilkanaście kompozycji, wśród nich m.in. "Feuerfest" Josefa Straussa, "Taniec hiszpański" Piotra Czajkowskiego czy "On the sunny side of the street", której autorem jest Jimmy McHugh, niejednego porwałyby do tańca. Do tego brawurowe "Memory" z musicalu "Koty" czy chociażby aria Lizy z "My Fair Lady" zaśpiewane przez solistkę Annę Szołajską i sukces gotowy.
Jeśli muzycy zastanawiali się czy warto wracać na scenę i czy będzie dla kogo grać, to po niedzielnym koncercie na pewno wyzbyli się takich wątpliwości. Ciepłe przyjęcie przez publiczność, która do ostatniego miejsca wypełniła salę barokową muzeum mówi samo za siebie.
Tak liczna obecność dobrze bawiących się ludzi w różnym wieku ucieszyła Eugeniusza Strycharskiego. Muzyk i założyciel orkiestry w krótkiej rozmowie z nami wyraził nadzieję, że formacja będzie mogła liczyć na wsparcie ze strony miasta i powróci do częstszego koncertowania. Wiadomo, że muzyków usłyszymy, ponownie w muzeum, 15 marca.
Łowicka Orkiestra Kameralna wystąpiła w składzie: Anna Szołajska (śpiew), Bohdan Fudała (kontrabas), Janusz Jabłoński (perkusja), Marek Sieczkowski (fortepian), Jolanta Kamińska-Krawczewska (wiolonczela), Adam Wojciechowski, Anna Ignaczak-Kamińska, Magdalena Płacheta, Sylwia Uczciwek, Emilia Pacek (wszyscy skrzypce), Katarzyna Pawelec (flet), Hubert Sikorski oraz Eugeniusz Strycharski (klarnet).
{youtube}ZdonHA9DbOc{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie