
Strażacy z Łowicza i okolic kilkukrotnie interweniowali wczoraj i dzisiaj w miejscowościach Popów i Strzelcew, gdzie doszło do pożaru lasu i rżyska. Straż jako przyczynę podaje zaprószenie ognia. W sprawie pożarów skierowaliśmy zapytanie do łowickiej policji.
Wczoraj (2 września) informowaliśmy o pożarze lasu w miejscowości Popów tuż za Łowiczem, między ulicami Armii Krajowej i Chełmońskiego.
Pierwsze zgłoszenie wpłynęło kwadrans przed godziną 15, a gęste zadymienie było widoczne z daleka. Pożar objął powierzchnię około 1000 mkw poszycia leśnego, a ogień stanowił poważne zagrożenie dla pobliskiego pola kukurydzy o powierzchni 4 hektarów.
- Źródło ognia zlokalizowano w kilku miejscach na terenie leśnym. Z uwagi na powyższe na miejsce skierowano również patrol policji – poinformowali w mediach społecznościowych druhowie z OSP w Pilaszkowie.
Z ogniem przez 4,5 godziny walczyło łącznie 38 strażaków z kilku jednostek. Na miejscu interweniowały dwa zastępy z PSP w Łowiczu, dwa zastępy z OSP w Łowiczu, a także druhowie z Pilaszkowa, Popowa, Bednar, Wicia i Boczek Chełmońskich.
Tuż przed godziną 18 wpłynęło kolejne zgłoszenie dotyczące pożaru w tym samym miejscu. Ogień objął powierzchnię około 500 mkw. Strażacy podali trzy prądy wody w natarciu na płonące poszycie leśne.
W działaniach trwających prawie dwie godziny brały udział dwa zastępy z PSP w Łowiczu i jeden zastęp z OSP w Pilaszkowie.
Kilka minut przed godziną 19 straż została zawiadomiona o kolejnym pożarze, tym razem płonęło rżysko na powierzchni około 250 mkw w pobliskim Strzelcewie.
Na miejscu przez ponad godzinę działały dwa zastępy z PSP w Łowiczu oraz strażacy ochotnicy z Pilaszkowa i Boczek Chełmońskich, którzy podali w sumie cztery prądy wody w natarciu na płonące pole uprawne.
Dzisiaj (3 września) kilkanaście minut po godzinie 7 wpłynęło zgłoszenie o ponownym rozpaleniu poszycia leśnego w Popowie.
Na miejsce udały się zastępy z PSP w Łowiczu, OSP w Łowiczu i OSP w Pilaszkowie. Ostatni zastęp powrócił do bazy o godz. 9:30.
W związku z pożarami lasu w okolicach Łowicza skierowaliśmy zapytanie do łowickiej policji.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie