Radni przyglądali się wydatkom na promocję

Przed tygodniem Komisja Rewizyjna, a wczoraj (17.03) połączone: Komisja Społeczna oraz Komisja Mieszkaniowa i Socjalna debatowały na temat działalności miejskiego Wydziału Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki.

Sprawozdanie z wykonania działań promocyjnych przez WPKSiT Urzędu Miejskiego w roku ubiegłym przedstawił naczelnik Artur Michalak. Generalnie wydatki wydziału można pogrupować według trzech kategorii dotyczących: promocji jednostki samorządu terytorialnego, kultury i ochrony dziedzictwa narodowego oraz kultury fizycznej i sportu. W zestawieniu przygotowano także obszerną listę wydarzeń organizowanych lub współorganizowanych przez miasto, m.in. imprezy muzyczne, filmowe, kulturalne, sportowe, folklorystyczne i inne. Wśród nich sztandarowe wydarzenia: Boże Ciało, Księżackie Jadło oraz Dni Łowicza.

W ubiegłym roku najkosztowniejsza była ta ostatnia impreza. Dwudniowe święto miasta kosztowało trochę ponad 240 tys. zł, z czego prawie 161 tys. zł otrzymały agencje muzyczne za występy zaproszonych gwiazd. Rok temu były nimi: zespół Boys, Big Cyc, Ewelina Lisowska, PodobaMiSię, Trzynasta w Samo Południe oraz Kayah. Szacuje się, że więcej osób, bo około 10 tysięcy, pojawiło się jednak na występach towarzyszących uroczystości Bożego Ciała oraz na Księżackim Jadle. Łączny koszt pierwszego z tych wydarzeń to przeszło 132 tys. zł, w tym ponad 94 tys. zł środków unijnych. Jeszcze większy koszt - ponad 171 tys. zł - wiązał się z organizacją wrześniowego Festiwalu Dobrej Żywności. Popularne Księżackie Jadło dofinansowano kwotą prawie 14,5 tys. zł ze środków Unii Europejskiej. W 2014 roku wyjątkowo bogaty program miała Miejska Choinka i Karp Wigilijny, których koszt zamknął się w 217 tys. zł, z czego ponad 155 tys. stanowiła dotacja unijna.

Na wczorajszych obradach połączonych komisji radna Zofia Kroc pytała kto i w jaki sposób decyduje o tym, jacy artyści są zapraszani na miejskie imprezy. Burmistrz przyznał, że kierując się doborem wykonawców chodzi o to, by ich nie powielać, a poza tym brane są pod uwagę opinie mieszkańców. - Przy różnych okazjach pytamy się ludzi jakich wykonawców chcieliby zobaczyć w Łowiczu - przekonywał Kaliński. Przy czym artyści są „dobierani” dla określonych grup wiekowych, tak by dogodzić starszym mieszkańcom (np. zapraszając ostatnio Tercet Egzotyczny, Wojciecha Gąssowskiego czy Czerwone Gitary), jak i młodszym (dla nich zagrali przed rokiem m.in. Trzynasta w Samo Południe, Ewelina Lisowska, Pectus).

Znane są też gwiazdy tegorocznego Księżackiego Jadła. Impreza odbędzie się 21 czerwca, a przed miesiącem zakontraktowano artystów, którzy tego dnia wystąpią na Nowym Rynku. Najwięcej będzie nas kosztował koncert Ryszarda Rynkowskiego - ponad 53 tys. zł. Występ kabaretu Neo-Nówka, jak i koncert Rafała Brzozowskiego to wydatki rzędu 30 tys. zł. Za sprowadzenie do Łowicza grupy Top One grającej muzykę disco polo miasto zapłaci prawie 13,5 tys. zł. Podobne pieniądze przed rokiem otrzymał Szymon Wydra z zespołem Carpe Diem, występujący na Muszli koncertowej na pożegnanie wakacji.

Właśnie gaża dla Ryszarda Rynkowskiego, a dokładniej kwota na umowie zawartej z Agencją Impresaryjną DETE odpowiedzialną za organizację koncertu artysty, budziła największe zastrzeżenia części radnych. Zdaniem radnej Zofii Kroc ponad 50 tys. zł za występ jednego artysty to duży wydatek. Nieco dalej w swoich sądach poszedł Robert Wójcik, nazywając to rozrzutnością. Burmistrzowi jak i naczelnikowi trudno było się z tym zgodzić. Jak przekonywał włodarz Łowicza, wszędzie artyści podobnego szczebla kosztują tyle samo i nie jest tak, że tylko nasze miasto wyda takie pieniądze za występ Ryszarda Rynkowskiego. - Myślę, że ludzie oczekują gwiazdy, a za jakąś klasę i markę się płaci. Nie róbmy się prowincją - odpierał zarzuty burmistrz.

Jak rozsądnie zauważył radny Leszek Plichta, nigdy nie będzie tak, że każdemu się dogodzi. Na wniosek Zofii Kroc, wybór artystów występujących na imprezach organizowanych przez Wydział Promocji, Kultury, Sportu i Turystyki UM ma być w przyszłości konsultowany z Komisją Społeczną, której będzie przysługiwał głos doradczy.