
Na czwartkowej (29.08) sesji rady miejskiej sporym zaskoczeniem zakończyło się głosowanie ws. zmiany w Miejscowym Planie Przestrzennego Zagospodarowania dla działki przy ul. Armii Krajowej.
Budowany jest spory obiekt o przeznaczeniu usługowym. Właścicielem nieruchomości jest lokalny przedsiębiorca - Włodzimierz Płuska. To on wnioskował do Urzędu Miejskiego o zmianę w planie, tak aby powstający obiekt mógł być dwukondygnacyjny (do 9 metrów wysokości).
Obecnie na tej działce może powstać wyłącznie budynek parterowy o przeznaczeniu usługowym. Na przedwczorajszym głosowaniem radnych w tej sprawie, głos zabrała przedstawicielka Stowarzyszenia Mieszkańców Armii Krajowej - Barbara Żemło, która skierowała do burmistrza pytanie: czy o zdanie w tej sprawie zapytano mieszkańców bloku komunalnego położonego tuż za budowanym obiektem, oraz kto pokryje koszty związane z ewentualną zmianą planu zagospodarowania (ok. 3000 - 4000 zł). Zaskoczony burmistrz Krzysztof Kaliński odpowiadał, że z mieszkańcami bloku nie rozmawiano, a koszty musiałby pokryć ratusz. Chwilę później odbyło się głosowanie.
Wnioskowanej przez przedsiębiorcę zmiany w planie nie poparł żaden z radnych, czterech było przeciw, a trzynastu wstrzymało się od głosu. Większość jako powód swojej decyzji podaje brak konkretnego sprecyzowania, co w obiekcie miałoby się znajdować.
Wspomniana budowa od wielu miesięcy budzi mieszane uczucia wśród mieszkańców dzielnicy Korabka, a w sprawie przeznaczenia obiektu narosło już wiele plotek. Mówiono m.in. o kolejnym supermarkecie, a także o sklepie z materiałami budowlanymi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie