„Sanatorium” pełne humoru. Dzień Babci i Dziadka w Łaguszewie (foto, film)

Dziś (30 stycznia) w Szkole Podstawowej w Łaguszewie (gmina Kocierzew Płd.) odbyły się wyjątkowe obchody Dnia Babci i Dziadka. Uczniowie zadbali o to, by seniorzy poczuli się wyjątkowo – były wzruszenia, śmiech i niezapomniane chwile.

Uroczystość rozpoczęła się od występu starszych klas, które przygotowały przedstawienie „Sanatorium”. Uczniowie w humorystyczny sposób pokazali perypetie kuracjuszy – od wieczorków zapoznawczych, przez wspólne ćwiczenia, aż po barwne relacje damsko-męskie. Każda scena wywoływała wybuchy śmiechu i gromkie brawa wśród zgromadzonych dziadków i babć.

Po spektaklu na akordeonie zagrał Szymon Siejka, prezentując takie utwory jak Noce i dnie, Siadła pszczółka oraz Hej, sokoły.

Następnie przedszkolaki oraz uczniowie klas I i II wystąpili z koncertem, śpiewając i grając na instrumentach dla swoich ukochanych dziadków.

Jednym z najbardziej wzruszających momentów było wyświetlenie krótkiego filmu, w którym uczniowie dziękowali swoim dziadkom. Powody ich miłości były różne – za pyszną pomidorówkę, za przytulasy, za poświęcony czas, czy za codziennego batonika.

Uczniów do występu przygotowała polonistka Maja Malejka, którą wspomagała cała rada pedagogiczna.

Wyjątkowym punktem programu był występ grupy uczniów uczęszczających na zajęcia języka włoskiego, które drugi rok prowadzi ks. Mariusz Szmajdziński, proboszcz parafii w Boczkach Chełmońskich.

– Jestem z nich bardzo dumny. Widać ogromne postępy u tych, którzy uczą się od początku – powiedział kapłan.

Życzenia seniorom złożyli także wójt gminy Kocierzew Płd. Agnieszka Wojda oraz dyrektor szkoły Renata Kochanek, która podkreśliła rolę dziadków w życiu wnuków. – Jesteście fundamentem i podwaliną każdej rodziny. Wasza miłość i wsparcie są nieocenione – mówiła dyrektor.

Wśród zaproszonych gości na uroczystości obecny był również Waldemar Wojciechowski, radny Sejmiku Województwa Łódzkiego - tym razem jako dumny dziadek bliźniaczek.

Po oficjalnej części wszyscy udali się do sali gimnastycznej, gdzie czekał słodki poczęstunek i gorąca herbata roznoszona przez wnuczęta. Seniorzy mogli również zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie w specjalnie zaaranżowanym miejscu, które przypominało dom dziadków.

Każdy z seniorów otrzymał prezent – koszyczek z kompozycją zasuszonych kwiatów, wykonany przez wnuczęta.

To był dzień pełen radości, wzruszeń i wdzięczności. Babcie i dziadkowie mogli poczuć się wyjątkowo docenieni i kochani przez swoich wnuków.