
Wczoraj (19 sierpnia), do świata bez bólu i cierpienia odszedł Oskar Bródka. 14-latek z Łowicza zmagał się z rzadką chorobę genetyczną.
O dzielnym chłopcu pisaliśmy w ubiegłym roku, kiedy to w łowickiej Trójce organizowane były zbiórki charytatywne na jego leczenie.
Społeczność szkolna łowickiej Trójki włączyła się wówczas w akcję pomocy choremu chłopcu. W szkole zorganizowany został kiermasz świąteczny, z którego dochód w całości został przekazany na zakup sprzętu, który umożliwić miał chłopcu komunikowanie się z otoczeniem.
W akcje pomocy dla ucznia łowickiej Siódemki włączyły się również min. podstawówki z Kalenic oraz Seligowa.
Niestety, wczoraj (19 sierpnia) po tej nierównej walce, chłopiec zmarł - Nasz Oskar wczoraj rano odszedł do lepszego świata, wolnego od bólu i cierpienia, bo ostatnie miesiące nie szczędziły mu ich - podzieliła się smutną wiadomością mama chłopca.
Jednocześnie podziękowała wszystkim za zaangażowanie i pomoc w tej trudnej walce.
Ostatnie pożegnanie Oskara odbędzie się we wtorek o godzinie 9.00 w kaplicy Skrzydlewskich w Łowiczu.
W środę o godzinie 11.30 w kaplicy na cmentarzu katedralnym odbędzie się ceremonia pogrzebowa, a po niej nastąpi złożenie urny z prochami w miejscu, gdzie będzie wiecznie spoczywał.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj immu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym na wieki wieków, Amen.
Oskarku, zapamiętam Cię jako iskierkę, wiecznie śmiejącą się w Przedszkolu Integracyjnym „ Pod Świerkami”. Dla mnie pozostaniesz na zawsze w sercu jako drobny chłopczyk, który dzielnie znosił przeciwności losu. Odpoczywaj.
Dlaczego to wszystko jest takie niesprawiedliwe ????Świec Panie nad jego dusza.
Niech twoja dusza Oskarku odpoczywa wśród aniołów twój kolega.