Siostry Zmartwychwstanki świętowały 100. rocznicę przybycia do Mocarzewa (foto, film)

W Specjalnym Ośrodku Wychowawczym Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego im. bł. Matki Celiny Borzęckiej w Mocarzewie odbyły się dziś (12 października) uroczystości z okazji 100. rocznicy przybycia sióstr do niewielkiej miejscowości w powiecie gostynińskim.

Uroczystości jubileuszowe rozpoczęły się Mszą świętą o godzinie 11 w kościele parafialnym Św. Józefa w Sannikach. Eucharystii przewodniczył biskup łowicki Wojciech Osial. Mszę koncelebrowali liczni kapłani, m.in. biskup senior Andrzej Franciszek Dziuba i proboszcz ks. Andrzej Sałkowski.

W nabożeństwie licznie uczestniczyły siostry ze Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego z Prowincji Poznańskiej i Warszawskiej, na czele z matką generalną s. Dorotą Zygmunt CR.

- Nasze świętowanie tego pięknego jubileuszu rozpoczęłyśmy od Eucharystii i wspólnej modlitwy, aby było ono przede wszystkim wielkim dziękczynieniem Bogu za ogrom łask i błogosławieństwa, które tak obficie w ciągu minionych stu lat zlewał na tę placówkę, na Siostry Zmartwychwstanki i tych wszystkich, z którymi współpracowały, którym posługiwały – przyznała s. Dorota Zygmunt CR.

Przełożona zgromadzenia przypomniała historię miejsca na leśnej polanie, które było rodzinną posiadłością sióstr Stefanii i Jadwigi Grzybowskich, a swoją nazwę wzięło od nazwiska ks. Ludwika Mocarskiego, proboszcza z Sannik.

- W pierwszym zamyśle sióstr to miejsce miało być ustronnym zaciszem w pobliżu stolicy, gdzie siostry latem mogły odpocząć i nabrać sił po trudach apostolskiego życia – opowiadała s. Dorota Zygmunt CR.

Dobroć i życzliwość okolicznych mieszkańców i duchowieństwa oraz dostrzeżenie wielkiej potrzeby i możliwości pracy oświatowo-społecznej sprawiły, że siostry zostały tu na stałe. Podejmowały różne działania: uczyły religii, prowadziły przedszkole, szkołę, czytelnię, szwalnię.

Organizowały kursy kroju i szycia, gospodarstwa domowego, haftu, sztuki kulinarnej, a nawet zajęcia grupy teatralnej. Pomagały ubogim, odwiedzały chorych. Po II wojnie światowej przyjęły sieroty wojenne.

- Z czasem okazało się, że Bóg wybrał to urocze miejsce, aby światło Jego miłości zaświeciło tu nad najbardziej potrzebującymi, najsłabszymi – nad dziećmi niepełnosprawnymi i cierpiącymi – kontynuowała matka generalna Sióstr Zmartwychwstanek. Tak powstał Specjalny Ośrodek Wychowawczy, który funkcjonuje od 1957 roku.

Jak zauważyła s. Dorota Zygmunt CR, to piękno dzieło stale się rozrasta, bowiem trwają prace wykończeniowe Domu Mocarzy przeznaczonego dla dorosłych wychowanków ośrodka.

Dalsze obchody jubileuszu przeniosły się na teren Specjalnego Ośrodka Wychowawczego Zgromadzenia Sióstr Zmartwychwstania Pańskiego im. bł. Matki Celiny Borzęckiej w Mocarzewie.

Siostry wspólnie z wychowawcami, nauczycielami i podopiecznymi przygotowały przedstawienie pt. „Pragnienia nigdy nie umierają”, przypominając dzieje tego miejsca.

W programie przewidziano też występ Zespołu Pieśni i Tańca „Ziemia Gąbińska”. Nie obyło się bez prezentów, życzeń i urodzinowego tortu.

Aktualizacja: 16/10/2024 09:43

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gonzo - niezalogowany 2024-10-14 14:00:49

    A co z dziubą? ukryty?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Wróć do