
Krzysztof Figat wraz z uczniami z Blichu uczestniczył w X edycji konkursu „Tradycje Stołu Wielkanocnego” w Marcinowicach koło Świdnicy.
W dniach 12-13 kwietnia 2014 r. 15 osobowa reprezentacja uczniów i nauczycieli szkoły Blichowskiej wraz ze Starostą Powiatu Łowickiego Krzysztofem Figatem uczestniczyła w X edycji konkursu „Tradycje Stołu Wielkanocnego” w Marcinowicach koło Świdnicy.
Wyjazd zorganizowany był w ramach współpracy partnerskich powiatów. Uczniowie klasy 2 TŻiUG Marta Dymek i Dariusz Znajdek wraz z opiekunkami Anną Kosmowską i Urszulą Surmą przygotowali stół z potrawami łowickimi wraz z charakterystycznymi dla regionu elementami zdobniczymi. Natomiast Zespół Pieśni i Tańca „Blichowiacy” wraz z kierownikiem muzycznym Janem Dudkiewiczem zapewnili oprawę muzyczną Mszy Świętej Niedzieli Palmowowej w Mysłakowie i konkursu „Tradycje Stołu Wielkanocnego” w Marcinowicach. Za uczestnictwo w tym przedsięwzięciu zebrano wiele słów uznania, dyplomy oraz kosze słodyczy. Uczestnicy spotkania poszerzyli swoje wiadomości dotyczące tradycji wielkanocnych.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dołączam się do gratulacji dla Pana Krzysztofa Miklasa. Jak zwykle trafna i rzetelna ocena otaczającej nas rzeczywistości w jakże pieknym powiecie łowickim. Panie Krzysztofie, oby Pana felietony trafiały do jak największej ilości czytelników. Wesołych Świąt.
Brawo za odwagę dla Pana Miklasa za ostatni felieton. Smutna, bolesna prawda.
Chłopak se jeździ, a to, że w starostwo ledwo zipie to wcale go nie obchodzi? Prawdziwy ambasador ziemi łowickiej :-)
Przerażąjące w jaki sposób marnowane są pieniądze podaników. Na zabawę i imprezki starosty?? Dlaczego nikt z tym nic nie robi???
Bo to przecież był wyjazd prywatny za publiczne pieniądze. Norma. Nie przyzwyczailiście się jeszcze? Oto przykłady dobrej zabawy tej osoby : biesiada łowicka - upadek na głównej scenie, berlin - baseny, przyjęcie wizyt z zaprzyjaźnionych powiatów - impreza w hotelu. Takich przykładów można wymienić więcej.
Po pierwsze wypadałoby napisać, że starosta, bo tekst zaczyna się, jakby to było o Waszym kumplu, a po drugie to ile wzieliscie za ten artykuł sponsorowany???
Figat kupił samochodzik to teraz się wozi w ramach kampani wyborczej. Ponoć wybierał samochód jak dla siebie. Ogolnie lubi sie bawic za czyjes pieniadze. Kampanie wyborczą tez pewnie zrobi za pieniądze powiatowego centrum promocji. Ma tam przeciez swojego zielonego kubraczka ktory zagra na organkach podczas wiejskich festynow w bednarach. A moze Figat wpusci zielonego kubraczka na scenę podczas biesiady.
Oznacza to niestety koniec Blichowiaków!!! Czego się Figat nie dotknie, to spie...y.
tiaaa do lansu to pierwszy.