
W ubiegłym tygodniu w Szkole Podstawowej nr 4 odbyła się uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka. Kilka dni temu podstawówkę odwiedził także iluzjonista Benny Khermayer. Jego pokaz był prawdziwą atrakcją dla dzieci.
23 stycznia dzieci z klasy 0, II a i II b przygotowały wraz ze swoimi rodzicami uroczystość z okazji Dnia Babci i Dziadka. Każde dziecko zaprosiło swoich dziadków, więc sala jadalni w „Czwórce” była pełna po brzegi. Gości usadzono przy stolikach, poczęstowano kawą, herbatą i słodkościami upieczonymi przez rodziców. Imprezę rozpoczął występ dzieci, które piosenkami i wierszami okazały miłość i przywiązanie do swoich najbliższych. Potem nastąpił pokaz zespołu „Tęcza”, w którym działa większość klasy II b. Babcie i dziadkowie okazali się wspaniałą widownią, która najpierw wzruszyła się do łez, a potem bawiła się razem z dziećmi śpiewając, kołysząc się w rytm muzyki, klaszcząc. Po występie dzieci obdarowały dziadków własnoręcznie wykonanymi serduszkami pełnymi cukierków. Pochwałom, całusom i uściskom nie było końca.
Prawdziwą gratką dla uczniów "Czwórki" było spotkanie z iluzjonistą. W sali gimnastycznej szkoły poprowadził on pokaz iluzji, w tym sztuczki z kartami, a nawet czytanie w myślach nauczycielki języka angielskiego Anny Krzyżoszczak. Świat magii szybko wciągnął dzieci, które żywo interesowały się kolejnymi, niezwykłymi wydarzeniami. Iluzjonista sprawił, że przez chwilę jedna z uczennic klasy III b lewitowała, a wielu nie kryło zdziwienia, gdy w magicznej szafie... rozczłonkowano asystentkę magika. Oczywiście pomocnica iluzjonisty nie ucierpiała w tym efektownym pokazie.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie