
Na ostatniej sesji Rady Powiatu powrócono do tematu zbiornika retencyjnego, jaki miałby w przyszłości powstać na terenie naszego powiatu. Uściślając, miałby powstać w Łowiczu na osiedlu Górki.
Pomysł powstania takowego zbiornika właśnie na terenie osiedla Górki padł już kilkadziesiąt lat temu. Było to na przełomie lat 80 i 90-tych.
Do tematu powrócono w 1 lipcu br, kiedy to w łowickim starostwie odbyło się spotkanie starosty Marcina Kosiorka z wójtem gminy Bielawy Sylwestrem Kubińskim, gminy Łowicz Andrzejem Barylskim, gminy Nieborów Jarosławem Papugą oraz z Burmistrzem Miasta Łowicza Krzysztofem Kalińskim, którego tematem była kwestia nawiązania współpracy Powiatu Łowickiego oraz ww. gmin w zakresie opracowania "Koncepcji planu zasobów wodnych na terenie Powiatu Łowickiego".
Czy ten 30 ha teren blisko rzeki Uchanki nadawałby się pod wybudowanie zbiornika retencyjnego? - Przekazaliśmy Wodom Polskim już informacje, że właśnie to miejsce brane byłoby pod uwagę docelowego rozpoczęcia inwestycji. - poinformował nas wicestarosta łowicki, Piotr Malczyk. - Ale czeka nas jeszcze szereg badań środowiskowych, dotyczących tego miejsca.
Dlatego może w ciągu roku bądź dwóch, po pozytywnej opinii Wód Polskich, byłaby szansa taki projekt wykonać.
Sam projekt takiego zbiornika to koszt ok. 140 tys. zł. - Nie jest to jakaś ogromna kwota zważywszy na to, że byłaby ona rozłożona na łowickie gminy - dodał wicestarosta. - Ewentualnie w grę wchodziłyby środki pozyskane z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. - dodał.
Natomiast już na samą budowę zbiornika Powiat chciałby pozyskać środki unijne - Ale czy uda się to zrobić jeszcze za czasów naszej kadencji? Tego nie wiem. - podsumował Piotr Malczyk.
Wiadomo, że zbiornik retencyjny na terenie Gminy Łowicz jest niezbędny, co pokazały m.in. sierpniowe i wrześniowe opady deszczu. Po intensywnych ulewach na polach i łąkach w sąsiedztwie rzek Bobrówki (Ostrów, Bocheń), Mrogi i Bzury (gmina Bielawy), Słudwi (gmina Zduny) przez ponad dwa tygodnie stała woda.
Wiadomo też o tym, że co roku jest spuszczana woda ze stawów hodowlanych Okręt i Rydwan.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pomysł powstał w latach -90tych a realizacji jak nie było tak nie ma :-(
Widocznie włodarze nie widzą odpowiedniej wysokości łapówki.