Reklama

Wspomnienie o dr Irenie Białek. Od Pińska przez Syberię do Łowicza. Życie pełne poświęcenia i miłości

W dniu 21 sierpnia, w wieku 91 lat zmarła Irena Białek. Ceniony lekarz pediatra, ale przede wszystkim najukochańsza Mama, Babcia i Siostra.

Dr Irena Białek, z domu Piskun, urodziła się 15 lipca 1933 roku w Pińsku na Polesiu. Jej dzieciństwo zostało brutalnie przerwane przez II wojnę światową i wkroczenie wojsk sowieckich do Polski. Cała jej rodzina została zesłana do Kazachstanu na Syberię, a ojciec trafił do obozu pracy pod Uralem. Kobieta, w nieludzkich warunkach spędziła sześć lat, wielokrotnie ocierając się o śmierć i ciężko chorując. Mimo tych strasznych doświadczeń, w 1946 roku wróciła z rodziną do Polski i osiedliła się w Łowiczu, który stał się jej drugim domem.

W Łowiczu Irena ukończyła szkołę podstawową, z wielkim szacunkiem wspominając dyrektora Stanisława Pająka, który bardzo jej pomógł. W tamtym okresie nauczanie odbywało się w języku rosyjskim, a język polski i historia Polski były zakazane. Nauczyciele w Liceum Ogólnokształcącym, w tym dyrektor Zbudniewek oraz profesorowie Zabost i Domańska, wykazali wiele empatii i zrozumienia, co pomogło jej odnaleźć się w nowym środowisku.

Po ukończeniu studiów na Akademii Medycznej w Warszawie, Irena wróciła do Łowicza, gdzie rozpoczęła specjalizację z pediatrii. To tutaj poznała swojego męża, Bernarda, który również pracował w szpitalu. W Łowiczu urodziła dwoje dzieci, córkę Paulinę i syna Bogusława, a cała jej kariera zawodowa związana była z Oddziałem Dziecięcym i Oddziałem Noworodków, gdzie pełniła funkcję ordynatora.

Dr Białek była lekarzem z powołania, a jej oddanie pracy było widoczne w każdej chwili jej życia zawodowego. Mówiła z czułością o „swoich noworodkach”, dla których miała zawsze czas, szczególnie dla tych najbardziej potrzebujących – porzuconych, pokrzywdzonych przez los. Często odwiedzała oddział wieczorami, a nieraz i w nocy, by upewnić się, że wszystko jest w porządku.

Po przejściu na emeryturę dr Białek cieszyła się życiem rodzinnym i spędzała czas z ukochanymi wnukami, Piotrkiem i Wojtkiem. Była osobą skromną, życzliwą, dostrzegającą w ludziach dobro. Wierna swoim wartościom i przekonaniom, przekazała je swoim dzieciom, ucząc ich, jak być wolnym i niezależnym człowiekiem.

Dr Irena Białek przeszła długą i trudną drogę – od Pińska, przez Kazachstan i Syberię, aż po Łowicz. Przeżyła 91 lat, otoczona troskliwą opieką rodziny oraz pielęgniarek Agnieszki, Reni i Basi. Ostatnie dni spędziła na Oddziale Chirurgicznym, gdzie przez wiele lat pracował jej mąż, Bernard.

Życie zatoczyło krąg – była obecna przy narodzinach tysięcy dzieci w łowickim szpitalu, tam też, cicho i spokojnie, odeszła do lepszego świata, w który wierzyła.

Aktualizacja: 27/08/2024 10:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do