
Wczesnym rankiem w dniu dzisiejszym (3.10) dyżurny Komendy Powiatowej Policji został poinformowany, że na chodniku przy ulicy Zduńskiej 34 leży starsza kobieta.
Wysłany na miejsce patrol znalazł 87-letnią kobietę, która wypadła z pierwszego piętra budynku tej posesji, gdzie mieszkała.
Równocześnie na miesiące zdarzenia przybyła karetka pogotowia. Kobieta w chwili odnalezienia była przytomna, jednak kontakt z nią był utrudniony. Karetka pogotowia przewiozła staruszkę do skierniewickiego szpitala, gdzie po kilku godzinach kobieta zmarła.
Policja na wniosek prokuratora niezwłocznie zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Na miejsce około południa przybyła wezwana straż pożarna, która przez okno dostała się do mieszkania i otworzyła drzwi. Obecnie prowadzone są czynności sprawdzające mające na celu ustalenie w jakich okolicznościach kobieta znalazła się na chodniku. - poinformowała Marzena Kunat z KPP.
Nieoficjalnie mówi się, że mieszkająca samotnie kobieta miała zaburzenia psychiczne. Z jej okna zwisały kawałki połączonych ze sobą materiałów.
{youtube}cQl4p45M4rU{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Przecież to małe okienko !!!!!!raczej sama by nie wyleciała !!!!!!!!!!!!Może właściciel lokalu jej pomógł i później zatrzasnoł okno ?ona ciągle była w tym oknie i wystawała jej tylko głowa..reszta by się nie zmieściła..
a obok miejsca zdarzenia - parkomat. Przypadek ? Nie sądzę :P
i kto teraz będzie karmił gołębie???
tak właśnie nasze państwo zajmuje się starszymi osobami.... to nie jest smieszne...
p. Waleria..... ?
ah....
brakuje tylko jeżdzca na białym koniu hehe