
Nawet 3 tys. złotych mandatu można zapłacić za jazdę nieodśnieżonym autem. Wcześniej za to samo wykroczenie kierowcy mogli otrzymać od 20 do 500 zł mandatu.
Pierwsze opady śniegu w tym sezonie ucieszyły najmłodszych, ale niekoniecznie zmotoryzowanych dorosłych. Dla tych drugich oznacza to konieczność zachowania większej ostrożności za kółkiem i wcześniejszego wstawania, by przygotować odśnieżyć pojazd.
Warto pamiętać, że jazda nieodśnieżonym autem jest wykroczeniem. O ile stary taryfikator mandatów przewidywał za to karę finansową w wysokości od 20 do 500 zł, tak nowy podniósł górny próg aż sześciokrotnie. Maksymalna wysokość mandatu może więc wynieść 3 tys. zł.
Co ważne, nie wystarczy usunąć białego puchu jedynie z przedniej szyby. Śnieg zalegający na dachu lub masce pojazdu może stanowić zagrożenie i może być też powodem policyjnej kontroli.
Wykroczeniem jest również odśnieżanie samochodu z włączonym silnikiem. Grozi za to mandat w wysokości 300 zł.
Taryfikator przewiduje ponadto kary za zakrywane świateł (300 zł) oraz tablic rejestracyjnych (500 zł).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Niedługo to będzie mandat za to że na drogę wyjechałeś xDddd