
W świetlicy przy baszcie gen. Klickiego odbyło się wczoraj (6 listopada) przedostatnie spotkanie obywatelskie z burmistrzem Kalińskim. W jego trakcie mieszkańcy Starego Miasta spośród 15 propozycji do budżetu partycypacyjnego wybrali 4, które powalczą w kolejnym etapie głosowania.
Największą ilość głosów zdobyła propozycja budowy parkingu i chodnika przy Przedszkolu nr 3 w Łowiczu (32 głosy). Zanim doszło do głosowania Iwona Kosiorek, dyrektor placówki prosiła o oddanie głosu właśnie na tą propozycję. Swoją prośbę argumentowała tym, iż przy przedszkolu nie ma żadnego parkingu, gdzie rodzice dowożący swoje pociech mogliby pozostawić auto i odprowadzić dziecko do placówki. Potrzeba dodatkowych miejsc do parkowania jest bardzo duża, bowiem do przedszkola uczęszcza 150 dzieci i większość dowożona jest samochodami.
- To mały sukces, ale trzeba głosować w kolejnym etapie głosowania, aby inwestycja mogła zostać zeralizaowana w przyszłym roku - dziękowała Iwona Kosiorek po odczytaniu wyników.
Kolejną propozycją, która powalczy w drugim etapie głosowania jest regulacja drzewostanu pod basztą i budowa chodnika na jednej z ulic przy baszcie wskazanej przez Zarząd osiedla (19 głosów) oraz ustawienie ławek w alejkach, wokół Bazyliki oraz w innych częściach Starego Rynku (12 głosów).
W trakcie spotkanie burmistrz powiedział, że dzielnica Starego Miasta zgłosiła najwięcej propozycji do budżetu, bo aż 15, spośród których mieszkańcy wybrali 3. Niektórych z uwagi np. na bezpieczeństwo czy inny organ zarządzający nie można było wpisać na listę. Jako przykład podał wykonanie ścieżki wzdłuż wału, remont lub przeniesienie oddziału dziecięcego w szpitalu czy tor motokrosowy w rejonie lasku miejskiego.
W trakcie blisko trzygodzinnego spotkania mieszkańcy poruszyli wiele ważnych dla nich kwestii. Łowiczanie mieszkający przy ul. Wegnera, Aptekarskiej i Rotstada mówili, że urzędnicy chyba zapomnieli o ulicach, które widać z okien Urzędu Miasta. Pytali kiedy ulica doczeka się nawierzchni. W odpowiedzi Krzysztof Kaliński przyznał, że w tym roku trzy ulice doczekały się oświetlenia. Inwestycja, którą wybrali mieszkańcy kosztowała nie 100 tys. zł, a 180 tys. zł, gdyż niezbędne były prace gruntowe. - Dziś trudno mi wskazać kiedy ulica będzie zrobiona, ale na pewno będzie – mówił burmistrz.
Inni mieszkańcy prosili o zorientowanie się dlaczego zasypany został przepust przy byłej paszarni. Obecnie stoi tam woda, która dochodzi już do posesji. Inni prosili o budowę nawierzchni na krótkim odcinku Klickiego, który odchodzi od głównej drogi. Okazało się, że ulica jest bardzo wąska, na dodatek znajduje się na gruntach prywatnych.
Radna Zofia Kroc prosiła o informacje związane z budową ronda w 1 Maja. Mieszkańcy tej ulicy ciekawi są, kiedy i na jakie utrudnienia w ruchu powinni być przygotowani. Łowiczanie mieszkający przy Klickiego sugerowali, aby urzędnicy już teraz pomyśleli o światłach na skrzyżowaniu Tkaczewa i 1 Maja. Ich zdaniem budowa ronda i ulicy Dmowskiego zwiększy ruch w tej części miasta, co może skutkować zdarzeniami drogowymi.
Przebudowa dworca kolejowego, peronów i linii kolejowych spowoduje także wzmożenie ruchu pociągów. Mieszkańcy ulic zlokalizowanych przy torach pytali o możliwość zainstalowania ekranów dźwiękochłonnych. Burmistrz uspokajał zebranych, że na pewno one będą, nie wiadomo jednak jeszcze, w których miejscach zostaną zainstalowane. Z kolei naczelnik Grzegorz Pełka przyznał, że przejazd kolejowy na Klickiego po przebudowie zakwalifikowany będzie jako przejazd drugiego stopnia, a to oznaczać będzie, że zainstalowane zostaną tam rogatki.
Jedyną z propozycji do budżetu partycypacyjnego było naniesienie murala na szczyt kamienicy przy ul. Tkaczew 13. Mieszkańcy obecni na spotkaniu pytali czy jest szansa na malunek. Krzysztof Kaliński przyznał, że w przyszłym roku powinny zakończyć się sprawy własności prawnej. Po ich załatwieniu z korzyścią dla miasta, szczyt budynku może zostać ozdobiony.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie