Półnaga, brudna kobieta, leży na podłodze trzymając się łóżka - takie drastyczne zdjęcie opublikowano dziś w internecie. Okazało się, że to pacjentka z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu. Dyrekcja placówki wyjaśnia, sytuację i zapowiada wyciągnięcie konsekwencji wobec autorów fotografii.
W godzinach wieczornych na Facebooku pojawiło się też oświadczenie Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Zgierzu.
W oświadczeniu dyrektor szpitala pisze, że fotografia nie przedstawia faktycznego stanu rzeczy. "Zdjęcie zostało wykonane na styku zmian personelu pielęgniarskiego, która trwa maksymalnie 15 minut. Pacjentka po wejściu na strefę personelu pielęgniarskiego przed godziną 8.00 miała wykonane wszystkie czynności pielęgnacyjne. Jednocześnie po wizycie pielęgniarskiej nastąpiła wizyta lekarska" - czytamy.

Jeszcze przed publikacją oświadczenia sprawą zainteresował się łódzki oddział Narodowego Funduszu Zdrowia. - Skontaktowaliśmy się z Panią dyrektor Szpitala w Zgierzu z prośbą o potwierdzenie autentyczności zdjęć i wyjaśnienia.- poinformowała nas Anna Leder, rzecznik łódzkiego NFZ.
Wyjaśnianiem sprawy, pilnie, zajęły się wydziały: Wydział Obsługi Klientów, który odpowiada za sprawy, dotyczące pacjentów i Terenowy Wydział Kontroli, który kontroluje placówki medyczne i podejmuje interwencje.
Wyjaśnieniem sprawy ma zająć się kutnowskie Biuro Doradztwa Kryminalnego a czynności w tej sprawie mają rozpocząć się już dziś (23 listopada).
– Nasze doradztwo kryminalne zostało poproszone o pomoc w wyjaśnieniu poniższych zdjęć, które przedstawiają sytuację w szpitalu zakaźnym w Zgierzu i sytuację leczonych tam pacjentów – napisał w internecie Łukasz Kucharski z Doradztwa Kryminalnego.
Doradztwo Kryminalne „nie jest autorem zdjęć, jednak ma kontakt z osobą, która je wykonała” - dodał Kucharski.
Źródło: Onet.pl i Panorama Kutna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w szpitalach wojna a na narodowym bal...
O jakich 15 minutach oni mówią, jakiś żart czy głupota. Na intensywnej terapii też mają lukę między zmianami?
Trzeba być zbokiem, żeby robić zdjęcia, zamiast pomagać. Zwyrolu!!!!
Powiedz to tym co pracują w szpitalu na Narodowym , u nich wolnego czasu dla personelu i lekarzy a także pieniędzy na środki higieniczne dużo....
Dokładnie. Jak można było nie pomóc, tylko zdjęcia robić. Teraz szukać sensacji. Żenada. Za chwilę nie będzie miał kto leczyć
Takk????? Tylko ciekawe kto by uwierzył gdyby nie zdjęcie!! Ten szpital to wielka znieczulica. Mialam to nie szczęście leżeć na oddziale rehabilitacji... Masakra trzymajcie się z daleka!!! Dzięki temu że rodzina w porę mnie zabrała dziś chodzę a tam nie wstalabym z łóżka! A. PANI ORDYNATOR... BEZ KOMENTARZA
Może powinniśmy mniej na ubezpieczenie zdrowotne płacić jeżeli nie potrafią się wywiązać z odpowiedniej jakości usług.... co mnie obchodzi że jest pandemia.... chyba moje składki powinny być ubezpieczone na takie przypadki. Płacę i wymagam
Bzdury dyrektor pisze jakich mało, szanowny dyrektor chyba nigdy nie był na oddziale chorób wewnętrznych, 3 lata temu byłem babcie odwiedzić to co tam ujrzałem to był koszmar, starsze pacjentki we własnych odchodach leżały.
To co ona tam robiła. Zabrać do domu oi pampersy zmienić jak tak źle.
Nie publikuje sie takich zdjec bez zgody osoby nawet jesli nie widac twarzy czy jest zamazane . To medialne upokorzenie człowieka !!!
Myśli Pani że będzie lepiej jeśli zaakcepfujemy taki stan opieki ?
Za dużo rzeczników, za mało pielęgniarek i salowych.
Barierka zamknięta czyli wyszła przez barierkę
30 lat pracuję w szpitalu. Pomysłów jak wyjść z łóżka nawet takich dzieci nie mają. Ale do szpitala nie ma łapanki. A dzieci bardzo chętnie oddają rodziców szczególnie w święta. A tak tam źle.
Święta prawda. Wymagania. Troska cudzymi rękami.
Święta prawda. Wymagania. Troska cudzymi rękami.