
Gimnazjaliści rozpoczęli dziś (11 kwietnia) drugi dzień egzaminów. W czwartek zostanie sprawdzona ich wiedza z przedmiotów przyrodniczych oraz matematyki. Przed godziną 9 odwiedziliśmy Szkołę Podstawową nr 7 z Oddziałami Integracyjnymi w Łowiczu.
Łowicka „Siódemka” to kolejna szkoła, w której od poniedziałku trwa strajk nauczycieli. Mimo protestu, wczoraj przeprowadzono egzamin gimnazjalny z części humanistycznej, a dziś młodzież rozwiąże zadania z części matematyczno-przyrodniczej.
W szkole na Bratkowicach do egzaminu gimnazjalnego przystąpiło 46 uczniów, którzy przed reformą oświaty chodzili do Gimnazjum nr 4. Z uwagi na integracyjny charakter szkoły, konieczne było powołanie kilku komisji egzaminacyjnych. Zasiada w nich łącznie aż 15 nauczycieli, ośmioro z SP nr 7 oraz siedmioro z innych placówek oświatowych.
Największa grupa zdających, czyli 38 uczniów, pisze sprawdzian na sali gimnastycznej. Nad prawidłowym przebiegiem egzaminu czuwa tu trzyosobowa komisja. Pozostałych ośmioro uczniów z nauczaniem dostosowanym do indywidualnych potrzeb, rozwiązuje zadania w mniejszych salach.
Dyrektor Maria Wojtylak nie ukrywa, że w tym roku przeprowadzenie egzaminów jest trudnym wyzwaniem organizacyjnym. - Skompletowanie komisji egzaminacyjnych zajęło mi dużo czasu. Gdyby nie grupa moich nauczycieli oraz pomoc nauczycieli z innych szkół przeprowadzenie egzaminów byłoby nierealne - uważa.
Na czas sprawdzianów gimnazjalistów część pedagogów zawiesiła swój strajk.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
NAUCZYCIELE TRZYMAJCIE SIĘ!!! JAK RZĄD SIĘ WYSTRASZY BRAKIEM ŚWIADECTW MATURALNYCH TO I ZA CZAS STRAJKU ZAPŁACI!!!!!!!!!!!!!!!!!
A ja pozdrawiam ćwoków z łowickiej farmy trolii co najeżdżają na nauczycieli. Żal wam? Już niedługo skończy się koryto. I nawet nie pomoże program świnia+. Farma trolii choć wy świńskie teksty wypisujecie nie łapie się na dopłaty
Polska to chory kraj. Pani nowo zatrudniana na kasę w biedronce po zawodówce (o ile ją ma) dostaje więcej niż nowo zatrudniany nauczyciel po wyższych studiach ( i nie wszyscy kończyli mazowiecką). To jest normalny kraj, gdzie lepiej mają niepracujący menele- dziecioroby żyjące z mopsu? Gdzie jedynym wyznacznikiem tego czy dostaniesz godziwe pieniądze od władzy jest to że z badań wyszło czy możesz jako grupa zawodowa na nich głosować!!! Czy to normalny kraj gdzie nic nie robiąca pani za przeproszeniem asystentka prezesa zarabia na miesiąc tyle ile nie zarobi na rok nauczyciel?
Puknij się w głowę durniu jak ci z Biedronki mają więcej lub choćby tyle samo co nauczyciele, po co te oszustwa na temat głodowych pensji nauczycieli. Jakoś żaden z tych głodujących nie przedstawił swoich rocznych zarobków, chyba z wrodzonej skromności.
Oczywiście że nie wszyscy kończyli mazowiecką, bo ci co kończyli lepsze szkoły a nie mieli pleców w tym łowickim grajdołku to nie dostali pracy w Łowiczu.
Niestety praca w szkole tylko po znajomosci.
Niestety w Łowiczu nauczycielem dostaje się tylko po koneksjach.
Brawo dla gimnazjalistów. A nauczyciele pokazaliście, że nie jesteście warci szacunku.
Dlatego wszyscy. ciągle obrażają ludzi pracujących na kasie w Biedronce, przecież oni tam ciężko pracują i wcale nie wszyscy są po zawodowkach, sa i po studiach. Więc odwalcie się od nich mający o sobie wysokie mniemanie nauczyciele.