
Słońce dogrzewa nas swoimi promieniami. Wielu z nas chciałoby zanurzyć się w wodzie, niekoniecznie nalanej do wanny. Gdzie jednak możemy się wybrać, skoro pływalnia miejska właśnie przechodzi remont i jest nieczynna.
W pobliżu Łowicza nie ma niestety strzeżonego miejsca, gdzie moglibyśmy popływać. Powstały jednak dzikie kąpieliska, z których na umór korzystamy, nie bacząc na zakazy. Podczas upałów jeździmy przede wszystkim nad tzw. Żwirownię w miejscowości Guźnia.
Warto jednak zdać sobie sprawę, że na dnie takich kąpielisk mogą być gałęzi, szkła i inne przedmioty, o które łatwo można się skaleczyć. Poza tym są tam skoki głębokości, przez co osoba, która nie zna tego podłoża, może wpaść w panikę. Dodatkowo w związku z różnymi głębokościami tworzą się obszary wody o różnej temperaturze. Zbiorniki te mają nawet do 20 metrów głębokości.
Policja jest bezradna. Jak słońce mocniej przygrzeje na brzegach dzikich akwenów pojawiają się tłumy. O ile kąpiel jest zakazana w miejscach niedozwolonych, o tyle plażowania nikt nikomu nie zabroni. Dodatkowo nie jesteśmy w stanie technicznie kontrolować kilku dzikich kąpielisk w tym samym czasie i kilkakrotnie - mówi z-ca komendanta KPP w Łowiczu Andrzej Rokicki. Korzystanie z takich miejsc jest karane i grozi mandatem w wysokości do 250zł, najczęściej jednak kończy się upomnieniem.
Dzikie kąpieliska nie są także kontrolowane przez Służby Sanitarno-Epidemiologiczne. Nikt nie zagwarantuje, że w wodzie nie ma niebezpiecznych dla zdrowia bakterii. A przecież kąpią się w niej wszyscy dorośli, dzieci, zwierzęta. Nawet niewielkie napicie się tej wody może wywołać ostre zatrucia pokarmowe, szczególnie niebezpieczne u dzieci.
Statystyki są jednak dramatyczne. W 2012 roku na niestrzeżonych kąpieliskach w całej Polsce utonęło 366 osób, na dozorowanych - 3 osoby.
Popularność dzikich kąpielisk wynika z małej ilości miejsc dopuszczonych do pływania. Dlatego tak ważne jest, aby zachować rozsądek. Pamiętajmy także, że nie zawsze może znaleźć
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie