Jolanta Kępka, to osoba skromna, ale jednocześnie ciepła, życzliwa, z dużą dozą empatii, kochająca swoją pracę, a przede wszystkim lubiana przez dzieci i ich rodziców, co w sumie przekłada się na bardzo długi staż na stanowisku dyrektora Przedszkola „Wiosenka”.
Pani Jolanta Kępka swoją pierwszą pracę jako nauczycielka nauczania przedszkolnego rozpoczęła w 1980 roku w Przedszkolu nr 5 w Łowiczu, które mieści się na ulicy Chełmońskiego. Po trzech latach przeniosła się do Przedszkola „Pod Tęczą” na osiedlu Starzyńskiego. Za sobą ma zatem już przepracowane 42 lata w zawodzie nauczyciela nauczania przedszkolnego, w tym 37 lat na stanowisku dyrektora.
Swoją obecną pracę w Przedszkolu „Wiosenka” na osiedlu Górki rozpoczęła w 1985 roku i to od razu na stanowisku dyrektora placówki. - 1 września 1985 decyzją Inspektora Oświaty objęłam stanowisko dyrektora Przedszkola nr 7, którego nazwa własna była „Wiosenka”, a dopiero 1 września 2019 Rada Miasta nadała tytuł „Wiosenka” podjętą uchwałą, tymi słowami swoją wypowiedź rozpoczęła pani Kępka. - Wiem, że wówczas kilku osobom proponowano objęcie tego stanowiska, ale odmówiły ze względu na to, że po pierwsze był to budynek po pożarze, a po drugie warunki lokalowe były bardzo małe, gdyż lokal w 1945 roku był przeznaczony na ‘ochronkę’, a dopiero później na przedszkole, kontynuowała. - Budynek składał się z dwóch sal dydaktycznych, kuchni, małego zaplecza, szatni razem z łazienką i pokoju dla dyrektora przedszkola.
Dzięki staraniom dyrektorki oraz pracowników placówki, mieszkańców Górek, a także ówczesnego Inspektora Oświaty Eugeniusza Furmana czy Burmistrza Miasta Władysława Durki, w 1990 udało się udało się dobudować część z dużym zapleczem, a w 1992 roku dobudowana została kolejna część, która służy obecnie do zajęć z dziećmi. Dzięki tym działaniom dzielnica Górki zyskała obiekt, w którym odbywają się przede wszystkim zajęcia wychowawczo-dydaktyczne z dziećmi, ale służy również jako mały ośrodek kulturalny, bo odbywają się tutaj imprezy dla seniorów, dzieci czy wybory.
- Jak rozpoczynałam pracę w tym przedszkolu, to była to 1-oddziałowa placówka, a w chwili obecnej są to już cztery grupy dzieciaczków w wieku 3-6 lata, informuje dyrektorka.
Z początkiem czerwca br. Jolancie Kępce decyzją komisji konkursowej oraz samego Burmistrza Miasta, została przedłużona na kolejne 5 lat funkcja dyrektora „Wiosenki”. - Startowałam w tym konkursie, bo pracuje mi się tutaj bardzo dobrze jeśli chodzi o pracowników. Z rodzicami również nawiązała się bardzo dobra współpraca, gdyż traktujemy się po partnersku. Myślę, że przez kolejne 5 lat będę starała się służyć społeczeństwu jak będę umiała najlepiej, aby wszystko w placówce funkcjonowało tak dobrze jak w tej chwili, bo jak wiadomo pracujemy dla dobra dzieci, powiedziała pani Kępka.
Zatem jakie plany ma Jolanta Kepka na kolejne lata swojej kadencji? - W 2023 kończy się nam certyfikat Przedszkola Promującego Zdrowie, więc będziemy starali się z kadrą pedagogiczną oraz rodzicami o jego przedłużenie na kolejne 5 lat, dowiadujemy się od pani Kępki. - Na pewno będziemy się również starać, aby na Górkach powstało kolejne przedszkole, które by mogło służyć mieszkańcom, gdyż to nasze przedszkole jest małe, typowo domowe. Wiadomo jednak, że pomimo tych warunków, które posiadamy, staramy się, aby dzieciom było tutaj wspaniale, ale gdybyśmy mieli większą przestrzeń, to zapewne można by jeszcze więcej przeznaczyć na zajęcia typowo ruchowe, dodała. - Będę również próbowała, aby można było uzyskać chociaż pół etatu specjalisty logopedy, bo wad wymowy jest niestety bardzo dużo u dzieci. To są właśnie trzy główne priorytety, które będą mi przyświecały w najbliższych latach.
Jolanta Kępka w rozmowie z nami przyznała, że pomimo posiadanego wieku, cały czas czuję się jakby miała te dwadzieścia kilka lat i cały czas będzie starała się być taką energiczną, młoda osobą, która będzie dalej służyła społeczeństwu Łowicza.
Jakie cechy zatem powinien posiadać dobry pedagog? - Na pewno powinien być to człowiek odpowiedzialny, ponieważ bezpieczeństwo dzieci jest najważniejsze, dowiadujemy się od dyrektorki. - Powinien być również rzetelny, uczciwy, cierpliwy, gdyż dla takich malutkich dzieci trzeba mieć naprawdę dużo cierpliwości. Te najmłodsze dzieci potrzebują dużo ciepła i my, pedagodzy, powinniśmy im tego ciepła dać tyle, aby czuły się jak w domu, a może nawet i lepiej, aby chętnie do nas przychodziły i zostawały z nami, ponieważ naszym zadaniem jest umilanie im czasu, a także nauka przez zabawę.
Wypracowana przez wiele lat dobra komunikacja na linii dyrektor-rodzic, dyrektor-pedagog, pedagog-rodzic jest zapewne podstawową przyczyną tego, że Jolanta Kępka przez tyle lat obdarzana jest zaufaniem zarówno przez współpracowników, rodziców, dzieci, a także władze odpowiedzialne za wybór osób na stanowisko kierownicze w przedszkolach.
Czym zajmuje się Jolanta Kępka jak nie ma jej w przedszkolu? - Bardzo lubię podróżować, dzięki czemu Polskę zwiedziłam chyba już całą. Nie zmienia to jednak faktu, że są miejsca, np. Łeba czy Zakopane, do których wracałam już kilkakrotnie i zapewne jeszcze się do nich nie raz wybiorę. Jeśli chodzi natomiast o zagraniczne wojaże, to również dużo zwiedziłam - w samych Włoszech byłam chyba z 15 razy.
Pani Kępka przyznała, że gdy przejdzie na emeryturę, to chciałaby wybrać się do którejś z Ameryk czy też Japonii. Jednocześnie powiedziała nam, że pomimo wieku emerytalnego, nie wyklucza przystąpienia do konkursu na dyrektora przedszkola również za 5 lat. Wszystko jednak uzależnia od zdrowia.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie