Jutro pogrzeb Arkadiusza Goliszewskiego

W dniu 15 grudnia zmarł Arkadiusz Goliszewski, pasjonat Łowickiej Ligi Futsalu. Msza Św. żałobna odbędzie się 28 grudnia (wtorek) w Kościele Św. Ducha, po której nastąpi przewóz do grobu na Cmentarzu Emaus.

Pod postem Łączy nas Łowicz informującym o śmierci 32-letniego Arkadiusza Goliszewskiego, możemy przeczytać wiele słów współczucia dla rodziny oraz słów żalu z powodu przedwczesnej śmierci mężczyzny.

- Do widzenia Arku. Będzie wszystkim nam Ciebie brakować, napisał jeden z internautów.

- Bardzo szkoda, złoty człowiek. Przykre, że go już nie ma wśród nas, a to już inny komentarz.

- OSIR już nie będzie taki sam bez Ciebie…, i kolejny dużo mówiący wpis.

Arkadiusz od kilku lat związany był z łowickim Ośrodkiem Sportu i Rekreacji. Był także kierownikiem drużyny EKO BIO Łączy nas Łowicz. - Byłeś dla nas bardzo ważny, Arku. Będzie nam Cię strasznie brakowało. Każdy nasz mecz dedykujemy Twojej pamięci. Spoczywaj w pokoju, piszą członkowie futsalowej ekipy.

Bardzo ciepło o Arkadiuszu wypowiada się również Krystian Cipiński, naczelnik Wydział Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi, Aktywności Obywatelskiej i Przedsiębiorczości oraz członek futsalowej drużyny EKO BIO Łączy nas Łowicz. - OSiR bez Arka jest inny. Zaglądam tam często i brakuje mi go bardzo, powiedział. - Zdarzało nam się grywać w "oczko" -  był w to naprawdę dobry i zazwyczaj mnie ogrywał. Często się sprzeczaliśmy, ale zawsze obracaliśmy to w żart, dodaje. - Arek dbał o naszą drużynę HA HA HA! w Łowickiej Lidze Futsalu. Był naszym kierownikiem, zapewniał nam wodę, pilnował wypełniania protokołów, ochrzaniał nas, gdy kiepsko graliśmy. Teraz musimy sobie radzić sami... Wciąż nie mogę się pogodzić z jego odejściem...

Msza św. żałobna zostanie odprawiona 28 grudnia (wtorek) o godzinie 13:00 w kościele Świętego Ducha w Łowiczu. Arkadiusz spocznie na Cmentarzu Emaus.

foto ŁoLiF