
Po zamknięciu „Bzury” przy ul. Pijarskiej w 2003 roku, Łowicz pozostał bez funkcjonującego kina. Sytuacja wydawała się patowa. Dwa lata wcześniej Łowicki Ośrodek Kultury, powrócił do swej dawnej siedziby przy ulicy Podrzecznej 20, gdzie w 2004 roku swoją działalność zainaugurowało kino ŁOK.
Obiekt przy ul. Podrzecznej został gruntownie wyremontowany i posiadał salę widowiskową, w której przed wojną działało kino „Eos”. Był to bodziec, aby spróbować reaktywować w tym miejscu niewielkie kino. Istniała obawa, że brak podjęcia jakiekolwiek próby, spowoduje, że kino w mieście nie odrodzi się szybko. Zawsze są inne, ważniejsze potrzeby. Realizacja pomysłu nabrała niespodziewanie szybkiego tempa. Zakupiono mały aparat projekcyjny i 56 foteli pochodzących ze szkolnego kina Zespołu Szkół Rolniczych na Blichu. Przeniesiono stary ekran z „Bzury” i 1 lutego 2004 roku kino ŁOK zainaugurowało swą działalność. W tym czasie odbyła się piąta edycja dorocznego „Och! Film Festiwal”, imprezy, która na stałe wrosła w życie kulturalne miasta. Dzięki zaangażowaniu pracowników ŁOK, działalność kinowa w Łowiczu, mogła być kontynuowana.
Kino nie posiadało jednak nazwy. Było prowizoryczne. Projektor nie posiadał odpowiedniej mocy, w związku z czym obraz na ekranie był niedoświetlony. W tym samym czasie Polski Instytut Sztuki Filmowej w Warszawie, ogłosił nabór wniosków do programów operacyjnych wspierających kina. Tą sytuację wykorzystał ŁOK, aplikując o środki na stworzenie kina studyjnego.
Orkiestra Kameralna i „9 kompania” na początek
Wstępny projekt modernizacji sali kinowej w Łowiczu wykonała łódzka firma „Kinekspert”. Według założeń sala mogła mieścić 138 miejsc. W 2005 roku, władze samorządowe zakupiły analogowy projektor Kinoton FP 20A z platerem. Ośrodek pozyskał środki finansowe z PISF-u na zakup ekranu perełkowego, systemu nagłośnienia dolby surround i części foteli. Modernizacja sali prowadzona przez łowicka firmę „Budowa”, odbyła się w 2006 roku i kino studyjne, rozpoczęło swą działalność 3 listopada.
Uroczyste otwarcie poprzedził koncert Łowickiej Orkiestry Kameralnej. Pierwszym filmem prezentowanym w nowej sali była rosyjska „9 kompania”. Jak z popiołów, odrodziło się kino kontynuując magiczną tradycję swych poprzedników. Nic więc dziwnego, ze przyjęło ono nazwę „Fenix”.
20 listopada 2006 roku kino zostało przyjęte do „Sieci Kin Studyjnych”, skupiających lokalne kina w celu upowszechniania kultury filmowej, w szczególności poprzez rozpowszechnianie filmów o wysokich walorach artystycznych oraz podejmowanie działalności edukacyjnej adresowanej do młodej widowni. Oprócz codziennych seansów komercyjnych, odbywały się cyklicznie comiesięczne przeglądy filmowe DKF-u „Bez Nazwy”, lutowy festiwal filmowy, konkurs wiedzy o filmie „Nienazwany Kadr”, przeglądy tematyczne.
Od 2008 roku prowadzona jest edukacja filmowa dla młodzieży szkół ponadgimnazjalnych, realizowana przez Grzegorza Pieńkowskiego, wieloletniego pracownika Filmoteki Narodowej, wykładowcę Akademii Filmu i Telewizji w Warszawie. Projekt nosi nazwę „X Muza – instrukcja obsługi czyli wprowadzenie do historii filmu”.
Cyfryzacja w zasięgu ręki
- Fenix o statusie kina studyjnego, przyjął się na mapie kulturalnej Łowicza. Jedyny problem polegał na obiegu kopii filmowych, które trafiały do nas ze sporym opóźnieniem. Granie świeżych filmów ze względu na politykę dystrybutora było często niemożliwe – przyznaje Maciej Malangiewicz, dyrektor ŁOK.
Przełomowy okazał się 2012 rok, kiedy to spod pióra Jacka Rutkowskiego i Macieja Malangiewicza wyszła książka „100 lat kina w Łowiczu". Publikacja miała swoją premierę 3 stycznia i zainaugurowała kilkumiesięczne obchody. Została także nominowana do Nagrody Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategorii "Najlepsza książka filmowa", zaś jej autorzy zaproszeni na specjalną galę podczas majowego Festiwalu Filmów Polskich w Gdyni. Uwadze nie może ujść fakt specjalnych koncertów, festiwali czy wystaw z okazji okrągłego jubileuszu. 27 maja odsłonięta została symboliczna tablica na budynku dawnego kinematografu „Eos” w 100-lecie pierwszego pokazu filmowego w Łowiczu i zaprezentowana plenerowa wystawa przybliżająca 10 dekad naszych kin.
Wspomniany rok 2012 był również ważny dla kin w całym kraju. Trwała cyfryzacja, a dzięki wsparciu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej i Urzędowi Miejskiemu na przełomie września i października w kinie został zainstalowany wart 350 tys. złotych, projektor cyfrowy. - Odtąd mogliśmy być konkurencyjni, premiery filmowe stały się codziennością, a najmłodsi mogli oglądać filmy w technice 3D. Wzrosła liczba widzów i rozpoczął się kolejny etap w rozwoju kina – mówi M. Malangiewicz.
Za rok 2013 Fenix otrzymał Nagrodę Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w kategorii "Kino". Statuetkę i nagrodę w wysokości 15 tys. zł z rąk aktorki Magdaleny Zawadzkiej odbierał dyrektor ŁOK, podczas Festiwalu Filmów Polskich w Gdyni we wrześniu 2014 r. Rok później Kapituła Instytutu nominowała Dyskusyjny Klub Filmowy "Bez Nazwy" do tej prestiżowej nagrody.
10 lat kina Fenix
- Pierwsza dekada za nami. Okrzepł "Mały OCH!", nie słabnie powodzenie "Och! Film Festiwal". Ostatnia 17. edycja to też symboliczne 20 urodziny DKF "Bez Nazwy", który powstał w 1996 roku, stworzony przez grupę pasjonatów dobrego filmu. Jesteśmy rozpoznawalni w kraju. Mamy też swego przedstawiciela w Radzie Kin Studyjnych i Lokalnych. Pozyskujemy środki na infrastrukturę i działania programowe. Cały czas ekipa kina stara się uczynić go przyjaznym dla widza. W lipcu zakończyliśmy remont holu, a obecnie rozpoczynamy świętowanie jego 10 urodzin – podsumowuje Maciej Malangiewicz.
Z okazji 10-lecia kina Fenix, Łowicki Ośrodek Kultury i DKF „Bez Nazwy” zapraszają mieszkańców miasta i okolic na cykl wydarzeń towarzyszący obchodom, tj. premiery filmowe, koncerty oraz projekty edukacyjne.
Harmonogram wydarzeń zamieszczamy tutaj. Program 10 lat kina Fenix
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie