
Gimnazjaliści z „Pijarskiej” wzięli wczoraj (18 czerwca) udział w lekcji matematyki w terenie. Młodzież musiała m.in. zmierzyć długość boków trójkątnego rynku w Łowiczu oraz wykonać kilka obliczeń.
Nie były to pierwsze zajęcia matematyki poza murami pijarskiej szkoły, ale akurat gimnazjaliści nie mieli wcześniej okazji, by wykonywać matematyczne ćwiczenia pod chmurką.
Drugoklasiści z pomocą rok starszych kolegów musieli dokonać pomiaru boków łowickiego Nowego Rynku, jednego z trzech trójkątnych w Europie. Następnie rozwiązywali pięć zadań, obliczali m.in. pole trójkąta wykorzystując wzór Herona czy długość promienia okręgu wpisanego w trójkąt.
- Ocen nie będzie, a lekcja w terenie to już tylko czysta przyjemność - zapewnia Katarzyna Sumińska, nauczycielka matematyki i opiekun grupy. Młodzież nie ukrywa, że zajęcia na świeżym powietrzu to świetny pomysł.
- Lekcja jest ciekawa, nie siedzimy w szkole i możemy się ze sobą integrować - podkreślają gimnazjaliści.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Odkrywanie odkrytego. Ta pani jakoś słowem się nie zająknęła że jest za cienka by to wymyślić a faktycznym pomysłodawcą mierzenia rynku jest ktoś inny
Nudy z budy