
Gdy kilka lat temu powstawała plaża miejska nad Bzurą w Łowiczu, były poważne obawy o to, czy w czasie wiosennych roztopów lub intensywnych opadów deszczu, tony piasku przywiezione w to miejsce nie popłyną z nurtem.
Szczęśliwie dla opiekunów plaży minione lata mieliśmy suche, a zimy bez śniegu. Obecnie sytuacja hydrologiczna w powiecie łowickim nie wygląda najlepiej.
Rzeka przekroczyła poziom ostrzegawczy, 4 metry i jest to powód do obaw.
Będąc dziś na plaży zauważyliśmy, że pomost dla kajaków jest już zalany i woda wdarła się na utwardzone wejścia na plażę. Jednak wygląda na to, że poziom Bzury ulega spadkowi i piasek nie jest zagrożony.
Przypomnijmy, że obiekt ten otwarto hucznie 19 lipca 2020 roku.
Nowi właściciele - władze powiatu (wcześniej były to władze miasta), przeznaczyły na plażę około 40 tys. zł.
Przycięto topole, nawieziono 1000 ton nowego piasku, pojawił się na niej nowy pomost łączący schody z przystanią dla kajakarzy.
Miejmy nadzieję, że wody Bzury oszczędzą obiekt, który cieszy się popularnością wśród mieszkańcy powiatu i turystów.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie