
Pracownicy firmy Trakcja pomagają osobom, które mają trudności w pokonywaniu schodów w przejściu podziemnym na stacji Łowicz Główny. Z ich pomocy korzystają rowerzyści, młode mamy z wózkami oraz pasażerowie z ciężkimi walizkami.
Jak dowiedzieliśmy się na miejscu, z takiej asysty można skorzystać od kilku tygodni. Pracownicy wykonawcy są na stacji od godziny 7 do 23 przez siedem dni w tygodniu.
- Ja jestem młodą osobą i może jeszcze jakoś sobie dam radę, ale jak są starsze panie, które wracają z zakupami z miasta, to uważam, że mają trudno. Fajnie, że panowie pomagają cały dzień - mówi pani Natalia, która codziennie pokonuje tunel jadąc na rowerze do pracy.
Pomagający w przeprowadzeniu po schodach rowerów lub wózków pracownicy z Ukrainy przyznali, że wcześniej wykonywali roboty na modernizowanej linii kolejowej.
Szyny dla rowerów i wózków były krytykowane już od chwili otwarcia tunelu m.in. przez mieszkańców Zatorza.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
"Szyny dla rowerów i wózków były krytykowane już od chwili otwarcia tunelu m.in. przez mieszkańców Zatorza" xDddd Raczej głównie prez nich xDdd Kompetencje xDddd
Zacznijmy od tego, że ci panowie z firmy "Trakcja" powinni zajmować się budową wiecznie niekończącej się historii pt. Wiadukt Łowicki, a nie przeprowadzaniem pieszych przez niewydarzony tunel. Coś tu się komuś potętegowało? Z czego tak miasto pęka z dumy, że nie potrafi doprowadzić inwestycji do końca i afiszuje się ochłapami. Wstyd ....
Myślę, że w dwóch by nie dali za dużo zrobić przy wiadukcie ;-) Firma Trakcja skompromitowała się tym remontem. Miasto chyba nie ma tu za dużo do powiedzenia.