
Urząd Pocztowy przy ul. 3 Maja w Łowiczu do końca tego tygodnia będzie pracował w nowych godzinach. Zmiany dotyczą również funkcjonowania placówek pocztowych przy ul. Krakowskiej i Browarnej.
Od 12 do 16 kwietnia placówka pocztowa przy ul. 3 Maja w Łowiczu będzie czynna w godz. od 8:00 do 16:00, a nie tak jak dotychczas do godz. 20:00.
W sobotę 17 kwietnia będziemy mogli skorzystać z usług poczty bez zmian, czyli w godz. od 8:00 do 14:00.
Natomiast placówki pocztowe przy ul. Krakowskiej i Browarnej w dniach 14-15 kwietnia będą czynne w godz. od 10:00 do 13:00 oraz od 13:30 do 16:30.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
W artykule podano do godz 16 a na zdjęciu do godz 18 ? a na marginesie poczta już pracuje tak od jakiegoś czasu, szybkość informacji powala.
To wreszcie jak ten Urząd będzie działał, w jakich godzinach od 8 do 16, czy od 8 do 18 ???
Największy problem to wieczna kolejka do okienek kasowych. W ostatnim czasie często kończy się na zewnątrz budynku. Wiele do życzenia pozostawia prędkość z jaką są obsługiwani klienci. Trwa to już od wielu lat, bo jestem stałą klientką tej placówki.
Ja też jestem klientką i nie narzekam ,gdyż jestem świadoma odpowiedzialności za pracę, jaką są obarczone pracownice Poczty Polskiej.Trochę zrozumienia życzę orzaz wyobrażni.Jestem bardzo ciekawa z jaką "PRĘDKOŚCIĄ" pani by pracowała?????
Gdy coś złego wydarzy się z listem, to od razu pewnie polecisz do poczty, że "OJEJ CO Z MOIM LISTEM". Babeczki pewnie obsługują tak szybko jak tylko mogą.
Panie na poczcie bardzo oszczędnie gospodarują pracą...
Do paniusi z poczty XYZ. Nie mądrzyj się babo , to nie ty stoisz na dworze, gdy pada deszcz, czy wieje wiatr. Lecz klienci poczty. Na pewno im to wyjdzie na zdrowie , nie tobie wyrażać dezaprobatę o pracy poczty. Ludzie są przez nią taktowani jak śmieci lub bydło. Zakłady ,sklepy nie skracają godzin pracy, przeciwnie wydłużają by paniusie z poczty mogły zrobić zakupy. Poczta główna to sama w sobie ewenement, budynek jak prezydium rządu, a maleńkie pomieszczenie do obsługi petenta. Kto tym kieruje jakiś cep nie dyrektor.
Do paniska corrado!!!Za te obelgi mogę złożyć wniosek do Prokuratury .Na jakiej podstawie wysnułęś wniosek ,iż jestem pracownicą Poczty Polskiej???? Tak jak tobie, tak i mnie Konstytucja daje prawo do wolności wypowiedzi,więc z takim stwierdzeniem ,,o dezaprobacie" to możesz sobie powiedzieć do siebie w swoim pokoiku i to cichutko. Jeżeli ktoś ma szacunek do drugiego człowieka,do pracy oraz wysoką kulturę osobistą to nie napisałby tak infaltylnej wypowiedzi.
,,ludzie są przez nią traktowani jak bydło..." W życiu otrzymujesz to na co zasłużyłeś.Jeżeli zachowujesz się jak bydło,to jesteś traktowany jak bydło!#!#
A jak nazwiesz stanie na dworze ludzi, w deszczu w kolejce do poczty głównej, może jeszcze mają padać na kolana przed tym urzędem? Budynek to moloch, a 2 panie w okienku to chyba za mało. Brak szacunku dla ludzi, czyli traktowani jak bydło. Boli prawda, w oczy kole tych co siedzą w ciepełku i mają muchy w nosie. Rzucić naród na kolana i rzygać na niego bo jest od nich zależny. Zamiast wydłużyć godziny lub udostępniać drugie pomieszczenie w budynku by zachować ostrożność dla klientów poczty w tym czasie, potraficie tylko obrzucać innych gównem gdy wytkną wam niekompetencję lub straszyć. Pozdrawiam patoli.
Covid dotyczy nie tylko pracowników biurowych i innych pracujących zdalnie i nie mających pojęcia o ciężkiej pracy.
Obsługa na poczcie jest jak w każdym państwowym przedsiębiorstwie... cżyli NISKIEGO POZIOMU! Traktowanie klienta jak PETENTA to tam norma. Człowiek się czuje jak w urzędzie. Do tego asortyment produktów towarzyszących - kościelny chłam. Ale to oczywiście moja, prywatna i subiektywna ocena....
Jeden listonosz mega przyjemny,nie potrafi wejść na górę po schodach i dać listu poleconego ,wkłada awizo lub go wcake nie ma. Za takie zachowanie w Warszawie na poczcie by go zwolnili albo dali nagane,brak słów leń patentowany,a chociaż trochę by kilogramów by się pozbył.Wykonując taką pracę trzeba mieć kulturę osobistą i trochę empatii. A ten Pan niczego nie posiada. Brak słów. Okropjy listonosz.