
Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. Józefa Chełmońskiego w Łowiczu wzięli udział w spotkaniu z przedstawicielami Centrum Weterana Działań Poza Granicami Polski w Warszawie.
Wtorkowe (4 grudnia) spotkanie odbyło się w sali łowickiego kina Fenix. Na początku młodzież obejrzała prezentację multimedialną „Wojsko Polskie w działaniach poza granicami państwa” przygotowaną przez młodszego chorążego w stanie spoczynku Andrzej Korusa oraz spot „Szacunek i wsparcie”, w którym wystąpili weterani wojenni.
Podczas prelekcji mł. chor. w st. spocz. Andrzej Korus, kierownik Zespołu Edukacji i Tradycji Centrum Weterana Działań Poza Granicami Polski, wyjaśnił, co oznacza słowo weteran. W okresie II RP określano w ten sposób przede wszystkim uczestników powstania listopadowego i powstania styczniowego.
W 1919 roku specjalna komisja przyznała prawa weteranów ponad 3,6 tys. osobom. Otrzymali oni stopnie oficerskie oraz mogli liczyć na dożywotnią emeryturę i bezpłatną opiekę zdrowotną. Prelegent opowiedział również o działaniach polskich żołnierzy na misjach zagranicznych po II wojnie światowej.
Na uczniów „Chełmońskiego” czekały ponadto konkursy z nagrodami. Na zadanie pytania młodzież mogła szukać odpowiedzi w swoich smartfonach, które okazały się niezwykle pomocne.
W Polsce od 2012 roku obchodzony jest Dzień Weterana. Święto przypada 29 maja.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dlaczego każà mi czciç rosłych byków, przedwczesnych emerytów? Czy ktoś im kazał tam jechać? Wybrali zawód żołnierza z własnej nieprzymuszonej woli. Oni jako wojskowi robià wiele dla mnie, a ja jako cywil robiè wiele dla nich. Akademie i spotkania to można urzàdzaç z kombatantami, ale nie z weteranami. Oni za walké mieli płacone. Czy ktoś płacił powstañcom? Dlaczego młodzież interesuje sié mundurem? - bo sà przywileje i pewna niezła pensja. Jakby była wojna, to wièkszośç poszłaby na L4
Wstyd mi za takich ludzi jak autor komentarza powyżej.
A mnie wstyd, że mieszkam w kraju, w którym tylko pracując jako mundurowy, można mieć nadzieję na emeryturę powyżej 1500zł i stabilizację. A mundurowym jakoś nie wstyd, że po 15 latach pracy pobierają minimum 2000, a cała rzesza starych ludzi wegetuje za 1100. Wśród nich są kierowcy, nauczyciele, urzędnicy, pielęgniarki, rolnicy. Ten powinien się wstydzić kto głosi, że robi pewne rzeczy z patriotyzmu, ale każe sobie za to sowicie płacić. Nie byliby takimi patriotami, gdyby nie dostali kolejnej podwyżki powyżej 500zł. I jakoś im nie wstyd, że to kosztem min. cywilnych emerytów - nędzarzy. Teraz wymyślili prawa weterana. I tak oto mundur polowy dostał się na salony.
Do "gość 2018-12-05 20:57:48" - Z głupcami się nie dyskutuje, więc i ja nie będę dyskutował z Tobą. Podeprzyj łaskawie swoją zawiść faktami - podaj podstawę prawną, w której jasno stwierdzono, że żołnierz po 15 latach służby będzie pobierał minimum 2 000 emerytury.