
Dzisiejszego (2 października) ranka zmarł Mirosław Andrysiak, wybitny trener oraz zasłużony działacz sportowy. Jako trener PZLA prowadził lekkoatletów z powiatu łowickiego w imprezach międzynarodowych oraz obozach przygotowawczych.
Urodzony w 1959 roku Mirosław Andrysiak w powiecie łęczyckim przez całe życie związany był z rodzinnym regionem.
Od wielu dekad był trenerem i animatorem lekkiej atletyki.
Trener Andrysiak jako szkoleniowiec prowadził karierę Roberta Wolskiego, finalisty halowych mistrzostw świata w skoku wzwyż i olimpijczyka z Aten (jego córka - Scarlet Wolska trenuje skok wzwyż w UKS Jedynka).
Robert Wolski, za pośrednictwem swojego profilu w mediach społecznościowych, poinformował o śmierci trenera - Kochał lekkoatletykę, poświecił swoje życie i czas dla niej, zawsze był na hali dla młodzieży. Będzie nam Ciebie brakować trenerze, ale wiem, że będziesz spoglądał z nieba na naszą lekkoatletykę - napisał olimpijczyk.
Mirosław Andrysiak, w zastępstwie Mieczysława Szymajdy towarzyszył często reprezentantkom powiatu łowickiego (przyp. red. trenującym w UKS Błyskawica Domaniewice) podczas międzynarodowych zmagań sportowych, m.in. Angelice Woźniak oraz Weronice Kazimierczak.
Bardzo ciepło zmarłego wspominają przedstawiciele łowickiego świata sportu - Zawsze bardzo pomocny, uczynny i bezinteresowny - mówi wyraźnie zasmucony śmiercią przyjaciela, Mieczysław Szymajda.
Trener w ostatnich miesiącach poważnie chorował.
Środowisko polskiej lekkoatletyki straciło wielkiego propagatora sportu.
Foto: MKLA Łęczyca
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Do zobaczenia trenerze