
Znaczna część boiska, parking oraz klubowy budynek Pelikana Łowicz dzisiejszej nocy został znacznie podtopiony. Możliwe, że ostatni mecz sezonu nie zostanie rozegrany na stadionie przy Starzyńskiego.
Jolanta Papuga - prezes klubu powiedziała nam, że tak znacznego podtopienia ona sama nie pamięta. Obecnie rozegranie meczu zaplanowanego na 15 czerwca z Olimpią Elbląg (ostatni mecz sezonu) stoi pod znakiem zapytania. Wszystko zależy od tego jak woda szybko spłynie i czy murawa zdąży się odrodzić. Bardziej prawdopodobne jest, że mecz będzie musiał być rozegrany na obcym boisku. {youtube}KBz4WkCv_Dw{/youtube}
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie