Stres na egzaminie gimnazjalnym? Dla nich nauczycielski strajk raczej nie był jego źródłem

Gimnazjaliści rozpoczęli dziś (10 kwietnia) egzaminacyjny maraton, który zbiegł się z ogólnopolskim protestem nauczycieli. Zapytaliśmy trójkę uczniów łowickiej „Jedynki” czy strajk pedagogów spowodował u nich większy stres?

Uczniowie trzecich klas gimnazjalnych Szkoły Podstawowej nr 1 im. Tadeusza Kościuszki zdają egzaminy w sali gimnastycznej swojego dawnego gimnazjum w al. Sienkiewicza. Łącznie do pierwszej części egzaminu, obejmującego zagadnienia z wiedzy o społeczeństwie, historii oraz języka polskiego, przystąpiło 51 uczniów z trzech oddziałów.

Przed wejściem na salę każdy gimnazjalista losował numer stołu, przy którym rozwiązywał zadania. Kilkanaście minut przed godziną 9 wszyscy zajęli już swoje miejsca. Niektórzy ostatnie chwile przed rozpoczęciem egzaminu poświęcili na rozmowę z rówieśnikami, inni w skupieniu oczekiwali na rozdanie arkuszy i przystąpienie do rozwiązywania zadań.

Zapytaliśmy Maję Wojtysiak, Klaudię Panek i Mateusza Duranowskiego, czy trwający od poniedziałku strajk nauczycieli spowodował u nich większy stres? - A czym tu się stresować? - odparł Mateusz, uśmiechając się. Jego koleżanki podzielały ten optymizm. Przyznały, że śledziły informacje medialne na temat strajku, ale nie przejmowały się tym w kontekście czekającego ich egzaminu.

- Wiedzieliśmy, że jak nie napiszemy egzaminu w tym terminie, to będziemy musieli napisać go później - tłumaczyła Klaudia. Jak przekonują nastolatki, bardziej od protestu nauczycieli stresowało je to, że od wyników egzaminów uzależnione jest do jakiej szkoły średniej się dostaną.

Przez dwa ostatnie dni młodzież nie miała już lekcji. Jak nastolatkowie spędzili ostatnie godziny przed sprawdzianami? - Wykorzystałam ten czas głównie na naukę - przyznaje Maja. Klaudia starała się zarówno odpocząć, jak i powtórzyć część materiału. - Ja spędziłem dużo czasu na dworze - dodaje Mateusz.

Oprócz nauczycieli zasiadających w komisji egzaminacyjnej, w szkole byli też strajkujący pedagodzy gimnazjalistów, w tym ich wychowawcy.

To ostatni egzamin gimnazjalny. Po reformie oświaty egzaminem kończącym naukę w szkole podstawowej będzie sprawdzian ósmoklasisty.