Szpital w Łowiczu wstrzymał przyjęcia na internę i ograniczył odwiedziny

Od wczoraj (29 listopada) wstrzymano przyjęcia do łowickiego szpitala na internę oraz ograniczono odwiedziny. Jaki jest powód zaistniałej sytuacji?

W ciągu ostatniej doby przybyło oficjalnie 2 381 nowych przypadków infekcji koronawirusem, z czego 1 662 to zakażenia nowe, a 719 stanowią te ponowne – informuje Ministerstwo Zdrowia w raporcie z 30 listopada. Zmarło 5 osób, tyle samo co dzień wcześniej. Wyłącznie z powodu COVID-19 zmarła 1 osoba, natomiast 4 pacjentów miało choroby współistniejące.

Wzrost zakażeń koronawirusem i przypadki COVID-19 wśród pacjentów szpitali sprawiły, że kolejne placówki ograniczają lub zakazują wizyt odwiedzających, a nawet wstrzymują przyjęcia pacjentów.

Taka sytuacja panuje w łowickim szpitalu, gdzie od wczoraj (29 listopada) wstrzymano przyjęcia do szpitala na internę oraz ograniczono odwiedziny.

W szpitalu w Łowiczu aktualnie przebywa 6 pacjentów, u których wykryto COVID-19. Jak informuje dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Łowiczu Urszula Kapusta Tymoshchuk, z powodu wykrycia "ogniska epidemicznego" wstrzymano przyjęcia na oddział wewnętrzny oraz ograniczono odwiedziny chorych.

Na oddziale interny obecnie przebywa ponad 50 pacjentów. Są oni oczywiście odizolowani od pacjentów zakażonych, oraz w pełni bezpieczni. - Wszyscy nasi pacjenci są jednakowo zaopiekowani - uspokaja szefowa ZOZ.

Dyrektor łowickiej placówki uważa, że tegoroczny jesienny atak choroby nie zagrozi stabilności pracy szpitala, gdyż hospitalizacji po zakażeniu koronawirusem będzie wymagała mniejsza niż dotąd liczba pacjentów, chociaż jak dodaje Urszula Kapusta Tymoshchuk, wśród osób zakażonych przebywających na oddziale, dwie były w stanie wymagającym reanimacji. - Ten czas jest łatwiejszy dla nas, niż to miało miejsce w minionych latach, gdyż wiemy już jak się zachowywać - dodaje dyrektor.

Jednocześnie dodaje, że trend zakażeń będzie się nasilał. - Najczęściej największy przyrost zachorowań na covid pojawiał się po świętach, co wynika z rodzinnych spotkań. Najtrudniejszy okres dla szpitali jeszcze przed nami - mówi.

Szpital zabezpiecza się przed zakażeniami przeprowadzając testy u pacjentów, którzy wykazują objawy zakażenia koronawirusem. Te objawy to: infekcja górnych i dolnych dróg oddechowych, zapalenie płuc, kaszel, gorączka, także bóle głowy, mięśni, czasami są to objawy gastryczne. Dominuje gorączka, kaszel, w mniejszy stopniu duszność.

Planowane przyjęcia na internę mają ruszyć we wtorek (5 grudnia) od godz. 8.00, po wykonaniu dezynfekcji oddziału. - Ale wszystko ostatecznie zależy od sytuacji, jaka będzie miała miejsce przez weekend. - dodaje Urszula Kapusta Tymoshchuk.