
Na kilka dni przed odsłonięciem swojej gwiozdy w Alei Gwiozd Łowickich zmarł skrzypek Józef Kossowski. Miał 84 lata.
„Józio – skrzypek” - tak najczęściej mówili o Józefie Kossowskim znajomi i osoby, które miały okazję z nim współpracować. Urodził się w 1934 r. w Piaskach koło Żychlina. Ukończył szkołę muzyczną w klasie skrzypiec w Warszawie i właśnie w tej profesji zasłynął nie tylko w mieście nad Bzurą.
W 1975 roku zamieszkał w Łowiczu. Był członkiem chórów kościelnych i solistą wokalnym z wybitnym głosem. Zawodowo związany był z kapelami ludowymi Andrzeja Szymańskiego, Marka Lesiaka, Daniela Boczka i Szymona Mońki. Współpracował z zespołami ludowymi „Kolejarz”, „Boczki Chełmońskie”, „Koderki”, „Blichowiacy”, „Masovia” i „Ksinzoki”. W tych ostatnich występował również jako solista i członek zespołu śpiewaczego.
Występował na licznych koncertach w kraju i za granicą. Należał do grona najbardziej doświadczonych i cenionych muzyków ludowych, a wiedzą chętnie i bezinteresownie dzieli się z młodymi adeptami sztuki ludowej. Człowiek o niespotykanej skromności i z dużą dozą zdrowego humoru – tak zapamiętają go najbliżsi przyjaciele.
O jego talencie może świadczyć wiele nagród, jakie zdobywał jako członek kapel ludowych. Niestety nie doczekał odsłonięcia swojej gwiozdy w Alei Gwiozd Łowickich na Starym Rynku. Zmarł w poniedziałek, 27 sierpnia. Miał 84 lata.
Miejsce i termin pochówku wybitnego skrzypka jeszcze nie są znane.
Aktualizacja
Uroczystości pogrzebowe Józefa Kossowskiego odbędą się 29 sierpnia w Ołtarzewie pod Warszawą. Urząd Miejski w Łowiczu organizuje bezpłatny transport dla osób zainteresowanych udziałem w pogrzebie.
Wyjazd na pogrzeb o godzinie 11:30 z parkingu przy ul. Starorzecze. Ilość miejsc ograniczona.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie