Zmarła siostra Walentyna Maria Bożenna Chabowska, łowicka mariawitka

W wieku 90 lat zmarła siostra kapłanka Walentyna Maria Bożenna Chabowska, wieloletnia proboszczka Parafii Kościoła Katolickiego Mariawitów w Łowiczu i Długiej Kościelnej.

Siostra Walentyna Maria Bożenna Chabowska urodziła się 15 maja 1934 roku. Pochodziła z parafii Kościoła Katolickiego Mariawitów w Felicjanowie pod Płockiem.

 Jak czytamy w artykule Dariusza Bruncza na portalu ekumenizm.pl, od najmłodszych lat uczestniczyła w życiu religijnym klasztoru, w którym znajdowało się wówczas mnóstwo sióstr i braci zakonnych.

Po II wojnie światowej i ukończeniu miejscowej szkoły podjęła pracę przedszkolanki w pobliskim Bodzanowie. Wstąpiła do nowicjatu, wraz z innymi siostrami rozpoczęła studia na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej.

Jedną z cech wspólnot mariawickich, która odróżnia je od większości Kościołów chrześcijańskich, jest praktyka święceń kapłańskich dla kobiet. Siostra Walentyna M. Bożenna Chabowska przyjęła święcenia kapłańskie w 1962 roku.

Najpierw pracowała w Felicjanowie. Pod koniec lat 60. ubiegłego stuleci przełożeni powierzyli siostrze misję stworzenia placówki mariawickiej w Urbańszczyźnie pod Łowiczem.

– W skromnym budynku urządzono prowizoryczną kaplicę i dopiero po kilku latach Kościołowi udało się zakupić niewielki budynek w samym centrum Łowicza przy ul. Browarnej, w bliskiej odległości od zabytkowego kościoła ewangelicko-augsburskiego (dziś galeria) oraz świątyni Kościoła Starokatolickiego Mariawitów – czytamy w artykule Dariusza Bruncza.

Od 1989 roku kapłanka objęła opiekę nad wspólnotą mariawicką w parafii Przenajświętszego Sakramentu w Długiej Kościelnej pod Warszawą. Nadal posługiwała w Łowiczu.

Jak wspomina kapłan ludowy Zbigniew Milewski z Długiej Kościelnej, było to dla siostry duże wyzwanie, ale mariawitka kochała podróże, a w pociągu bardzo często nawiązywała kontakt z podróżnikami, dyskutując z nimi na tematy duchowe.

W ostatnich miesiącach s. Walentyna zmagała się z chorobą nowotworową. Zmarła 5 września w hospicjum pod Płockiem. Miała 90 lat.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się trzy dni później w Kaplicy Klasztoru Sióstr Mariawitek w Felicjanowie oraz na cmentarzu mariawickim w Pepłowie.

- Wszyscy znający ją mariawici i nie tylko zapamiętają siostrę nie tylko z serdeczności, uśmiechu i zaangażowania, ale i ogromnego wsparcia dla kapłaństwa ludowego. Nieustanna modlitwa, piękny śpiew oraz muzyka, którą kochała, to obraz, jaki pozostanie nam na długo po siostrze – wspomina Zbigniew Milewski.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że mariawityzm wywodzi się z ruchu religijnego założonego przez Marię Franciszkę Kozłowską na początku XX wieku. Kozłowska twierdziła, że doświadczyła objawień Matki Bożej, która nakazała jej reformę Kościoła i propagowanie szczególnego kultu Przenajświętszego Sakramentu.

Początkowo ruch mariawitów funkcjonował w ramach Kościoła katolickiego, jednak w 1906 roku został ekskomunikowany przez papieża Piusa X, co doprowadziło do utworzenia niezależnego Kościoła Mariawitów.