Dwa medale lekkoatletów Błyskawicy w Spale

Jakub Pająk wywalczył brązowy medal w skoku wzwyż, a Aleksandra Goszczyńska była trzecia w konkursie rzutu oszczepem na XX Ogólnopolskich Igrzyskach Ludowych Zespołów Sportowych.

Igrzyska LZS odbyły się w dniach 26-27 sierpnia w Centralnym Ośrodku Olimpijskim w Spale. Zawody organizowano w trzech blokach: sportowym, rekreacyjnym i integracyjnym z udziałem osób niepełnosprawnych.

W części przeznaczonej dla osób uprawiających sport wyczynowo zawody rozgrywano w lekkoatletyce, zapasach, podnoszeniu ciężarów i siatkówce plażowej. W tej pierwszej dyscyplinie powiat łowicki reprezentowała trójka 16-letnich zawodników UKS Błyskawica Domaniewice.

Lekkoatleci wywalczyli dwa krążki. Na najniższym stopniu podium stanął Jakub Pająk. Sportowiec z Łowicza zajął trzecie miejsce w konkursie skoku wzwyż z wynikiem 188 cm, o dwa centymetry gorszym od rekordu życiowego. Zwyciężył wicemistrz Polski U18 Przemysław Rutowicz z PEGAZ Opoczno, który skoczył 194 cm.

Po brązowy medal sięgnęła również Aleksandra Goszczyńska w konkursie rzutu oszczepem 500g. Reprezentantka Głowna osiągnęła wynik 39,53 m. Ola wystartowała też w konkursie pchnięcia kulą 3kg. Rezultat 10,48 m dał jej dziesiąte miejsce. Szkoda, że lekkoatletka Błyskawicy nie zbliżyła się do swojego rekordu życiowego, który wynosi 11,81 m.

W Spale startował także Tomasz Wieteska. Łowicki sprinter zajął czwarte miejsce w biegu eliminacyjnym na 100 metrów w kategorii juniorów młodszych z czasem 11,92 s (w.+0,8m/s). W finale pobiegł nieco wolniej - 11,94 (w. -1,2 m/s) - i został sklasyfikowany na szóstej pozycji. Najszybszy był halowy mistrz Polski U18 w biegu na 60m Antoni Plichta z wynikiem 11,27 s.

Oprócz indywidualnych występów Tomek pobiegł również w sztafecie 4x100m wystawionej przez województwo łódzkie. Wraz z nim pobiegli zawodnicy PEGAZ Opoczno: Adam Podsiadły, Mateusz Milczarek i Przemysław Rutowicz.

Jak zauważa trener Mieczysław Szymajda, pierwotnie sztafety juniorów młodszych i juniorów starszych miały startować oddzielnie. - Na kilka godzin przed startem sztafet wydano mocno kontrowersyjną decyzję, że wszyscy biegają razem i żadnych podziałów wiekowych nie będzie - relacjonuje opiekun Tomasza Wieteski.

Ostatecznie łódzka sztafeta z czasem 46,10 s zajęła szóste miejsce. - To był bardzo dobry bieg całej czwórki  i była szansa na złoty medal w sztafetach juniorów młodszych. Wielka szkoda - nie ukrywa Szymajda. - Niedosyt  jest tym większy, że zawodnik UKS Błyskawica w tej imprezie złotego medalu nie wywalczył od kilkunastu lat i liczyłem, że  ta seria zostanie przerwana.

Poza tym szkoleniowiec domaniewickiego klubu pozytywnie ocenia występ swoich podopiecznych.

- Może poza jedynym występem w konkursie pchnięcia kulą zajmowaliśmy takie lokaty, na jakie liczyliśmy. Do pełni szczęścia brakowało jeszcze rekordów życiowych, ale tych w każdym starcie się nie ustanawia - kończy Mieczysław Szymajda.