
Ukrainiec Pawel Olijnyk z czasem 1:09:38 zwyciężył w XXXVI Łowickim Półmaratonie Jesieni. Wśród kobiet triumfowała obywatelka Mołdawii Oesia Smowjenko z czasem 1:29:50.
Blisko 400 biegaczy wzięło udział w XXXVI Łowickim Półmaratonie Jesieni. Największa impreza biegowa w Łowiczu wystartowała dzisiaj (17 września) o godzinie 11:15. Po rundzie wokół stadionu OSiR-u półmaratończycy ruszyli na ulice miasta.
Dystans 21,0975 km najszybciej pokonał Ukrainiec Pawel Olijnyk. 29-letni Ukrainiec zameldował się na mecie z czasem 1:09:38, wyprzedzając drugiego Mykolę Gorbuszko z Mołdawii o zaledwie 0,01 sekundy! Na najniższym stopniu podium stanął Seweryn Duda. 36-letni żołnierz z Krakowa uzyskał czas 1:12:01.
Wśród pań triumfowała obywatelka Mołdawii 28-letnia Oesia Smowjenko z wynikiem 1:20:59. Druga była jej rodaczka i rówieśniczka Lilia Fiskovicz z czasem 1:21:10. Trzecia była Ukrainka Swietlana Olijnyk z czasem 1:21:54.
Najszybszymi mieszkańcami Łowicza drugi rok z rzędu okazali się Jacek Będkowski (1:17:48) i Sylwia Ambroziak (1:46:19).
Wyniki XXXVI Łowickiego Półmaratonu Jesieni dostępne są tutaj.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kto organizował tą trasę że z miasta ściśle z centrum Łowicza nie można było wyjechać ??? bo każde skrzyżowanie zablokowane, kierowcą aut puszczały nerwy stojąc po 40 min np. przy rondzie
biegacze słabo byli pilnowani.przechodzień gratulując " przybijał piątki" uczestnikom biegu i mało brakowało,aby zderzył się biegnącym z asekuracją niewidomym.inny biegacz wbiegł do bramy i nasr... -rzadki zawodnik
Bieg z 36-letnią tradycją, odbywa się raz w roku, w niedzielę, w czasie kilku godzin, a i tak znajdą się debile, którym to przeszkadza. Rozpędź się stary i walnij głową w ścianę na otrzeźwienie. Tylko się nie zmęcz.
Łowiczanie,ten bieg jest raz w roku,a miasto na tyle małe,że raz w roku można się obyć bez samochodu.Wstyd mi za Was Łowiczanie- rozum Wam odbiera- i dla starszych i dla mlodszych jeden dzień bez samochodu- TO TYLKO ZDROWIEWstyd mi się podpisać Łowiczanka
I tak miasto jest mało zablokowane bo bieg jest na 4 pętlach. A jakby była jedna? Jechałem 150 km żeby wystartować i po raz kolejny było fajnie. Nie mówiąc już o tym, że służby jednak w miarę możliwości puszczały samochody, choć nie jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie
a dlaczego nie startowali ubiegłoroczni zwycięzcy? wyemigrowali dalej? :)
to rozumiejąc Łowiczankę mam raz do roku Urodziny więc mogę imprezować muza na ful do rana w bloku , skoro to tylko raz w roku niech wszyscy w bloku się dostosują , dzieci niech nie spią ,jeden raz w roku to przecież imprezę mogą wytrzymac jaknie będą mogli spać...
Szkoda, że Księżacy to taki zamknięty naród: nie kibicują, nie dopingują, ale narzekać potrafią. Na trasie brakowało dzieci i młodzieży ze szkół, muzyki.