Odszedł Maciej Nezdropa, były trener i zawodnik Pelikana Łowicz

Po krótkiej i ciężkiej chorobie zmarł Maciej Nezdropa, były piłkarz i trener m.in. Pelikana Łowicz. W grudniu skończyłby 70 lat.

Maciej Nezdropa urodził się 28 grudnia 1952 r. w Kutnie. Przygodę z piłką nożną zaczynał w Laktozie Łyszkowice. Później grał m.in. w KS Ursus Warszawa, Polonii Bytom i Pelikanie Łowicz, gdzie łączył funkcję zawodnika i trenera.

W sezonie 1991/1992 przejął drużynę Pelikana po trenerze Leszku Molendzie, który awansował z biało-zielonymi do III ligi. W tym i kolejnym sezonie był grającym trenerem łowickiego zespołu. Prowadził klub z ul. Starzyńskiego jeszcze w sezonach 94/95, 97/98 i w rundzie jesiennej sezonu 98/99.

- To był wspaniały człowiek – mówi Grzegorz Durka, były piłkarz Pelikana Łowicz i podopieczny trenera Macieja Nezdropy. - Można powiedzieć, że był to trener z charyzmą. Uczył nas walki na boisku. Byliśmy młodymi zawodnikami, których musiał zahartować, i to mu się udało – wspomina Durka.

Jak dodaje, jako grający trener Maciej Nezdropa niejednokrotnie potrafił pomóc drużynie na boisku i przesądzić o losach meczu. - Poza tym lubił dowcipy, był zgrywusem – zauważa były piłkarz Pelikana.

Jako trener Maciej Nezdropa związany był jeszcze z takimi klubami jak Orkan Sochaczew, Unia Skierniewice, Huragan Bobrowniki, KS Ursus Warszawa, KS Mszczonowianka Mszczonów, Pogoń Grodzisk czy LKS Chlebnia.

W 2017 roku wystąpił w towarzyskim spotkaniu legend Pelikana z reprezentacją Polski samorządowców, który odbył się na stadionie OSiR nr 1 w Łowiczu.

Jak poinformowała nas rodzina, Maciej Nezdropa zmarł 17 października br. po krótkiej i ciężkiej chorobie.

O uroczystościach pogrzebowych poinformujemy, gdy będą znane szczegóły.

AKTUALIZACJA

Pogrzeb Macieja Nezdropy odbędzie się w najbliższą sobotę 2 października o godzinie 11 w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej w Warszawie Ursusie. Po Mszy świętej nastąpi przejazd na cmentarz do Michałowic.