Reklama

Przewodnik turystyczny oczami Jacka Rybusa

Od ponad 30 lat, 21 lutego w kilkunastu krajach obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Przewodnika Turystycznego. Dzień ten ma podkreślić wartości tego zawodu w obsłudze turystów, jak i promocji miasta oraz regionu.

Jednym z prężnie działających przewodników turystycznych na terenie naszego powiatu, jest Jacek Rybus. Jak przyznał w rozmowie z naszym portalem, przewodnikiem terenowym, pilotem wycieczek oraz członkiem PTTK jest od 1998 roku, czyli w tym roku świętuje swój mały jubileusz.

Co skłoniło go do przewodnickiej działalności na terenie Łowicza i okolic? - Tak naprawdę to do dzisiaj pozostaje to dla mnie tajemnicą, ale że nie wierzę w przypadki, to najwidoczniej tak musiało być, przyznał Rybus. - Któregoś dnia zadzwonił do mnie Michał Smela z propozycją wzięcia udziału w kursie przewodnickim organizowanym przez Koło Przewodników działające przy łowickim oddziale PTTK, kontynuuje. - Co prawda niebawem miałem rozpocząć kurs opiekuna kolonijnego w Skierniewicach, ale stwierdziłem, że po co mam jeździć do sąsiedniego miasta skoro równie ciekawy kurs organizowany jest w Łowiczu, dodał.

- Przystępując do kursu tak naprawdę nic nie wiedziałem o PTTK czy Kole Przewodników. Nie wiedziałem, że takie oddziały i koła są w całej Polsce, że mają własne odznaki, które je identyfikują…, opowiada przewodnik. - Była to spontaniczna decyzja, która zaważyła na całym moim dalszym życiu i z pełna odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że nie żałuję tej decyzji.

Jak chyba każdy przewodnik, tak i Jacek Rybus, miał w swojej przewodnickiej karierze kilka historii, których nie zapomni do końca życia. - Miałem ich kilka. Dwie z nich, może nie najzabawniejsze, ale mocno zapisały mi się w pamięć, przyznaje. - Oprowadzając wycieczki zawsze staram się być profesjonalny. Do każdej z nich przygotowuję się jak najlepiej, dostosowując przekaz wiedzy do konkretnej grupy wiekowej. Jak się jednak okazuje, nawet będąc dobrze przygotowanym, może nas spotkać niespodzianka.

Któregoś razu Jacek Rybus pojechał z grupą do Nieborowa, aby zwiedzić Pałac Radziwiłłów. Przed wejście omówił jego historię, zwrócił uwagę na detale architektoniczne i opowiedział o jego właścicielach. Chcąc wejść do środka, aby obejrzeć wnętrza pałacu, okazało się jednak, że drzwi są zamknięte. - Jakież było moje zdziwienie. Zamurowało mnie. Co teraz?, wspomina Rybus. Okazało się, że w sezonie zimowym zmianie uległy godziny otwarcia muzeum, a łowicki przewodnik tego najzwyczajniej nie sprawdził. - Na szczęście był to ostatni punkt wycieczki, a grupa była bardzo wyrozumiała i udaliśmy się tylko na zwiedzanie ogrodu.

- Nigdy nie zapomnę również mojej pierwszej wycieczki w roli pilota turystycznego. Będąc w Puławach w czasie spaceru po parku z dziećmi, jedno popchnęło drugie tak niefortunnie, że sturlało się ono ze skarpy, opowiada Jacek Rybus. - Opiekunowie niestety nie zareagowali na czas, a ja niewiele mogłem zrobić idąc na czele grupy z przewodnikiem, kontynuuje. - Skutki okazały się feralne, gdyż chłopiec doznał otwartego złamania ręki. Na szczęście zachowałem zimną krew, zabezpieczyłem chłopca i zadzwoniłem po pogotowie.

Pomimo niefortunnego zdarzenia, Łowiczaninowi udało się zrealizować program wycieczki, jak również załatwić sprawy związane z wypadkiem chłopca. - Był to dla mnie prawdziwy chrzest bojowy, przyznaje Rybus. - W czasie powrotu, zajrzałem do szpitala, w którym znajdował się uczestnik wycieczki, aby dowiedzieć się o jego samopoczucie. Okazało się, że chłopiec niewiele się przejął całym zajściem.

Czy zatem Jacek Rybus zachęca do pozyskania uprawnień przewodnickich? - Myślę, że warto. Praca ta daje dużo radości i satysfakcji, szczególnie w chwili, gdy ma się świadomość dobrze oprowadzonej wycieczki, co wynika z zadowolenia grupy, przyznaje. - Nie wystarczy jednak posiadać wiedzę, ale sztuką jest umieć ją w odpowiedni sposób przekazać. Trzeba również umieć zbudować relację z grupą, aby nas słuchała, aby była zaciekawiona tym co mówimy i na koniec zadowolona z wycieczki, dodaje. - Przewodnik cały czas się uczy. W tym celu bierze udział w licznych kursach i szkoleniach, zdobywając dodatkowe uprawnienia. Ponadto uczestniczy w różnego rodzaju wydarzeniach o charakterze turystycznym, historycznym, patriotycznym czy kulturowym.

Nasz rozmówca przyznał, że największym przeciwnikiem z jakim za każdym razem musi się zmierzyć przewodnik jest czas. Musi go stale pilnować, gdyż wycieczka ma określone ramy czasowe. - W tej pracy trzeba być elastycznym i otwartym na różne sugestie zleceniodawcy i dostosowywać się do nich, aby wycieczka przebiegała sprawnie, przyznaje Rybus. - Inaczej oprowadza się dzieci, inaczej młodzież, a jeszcze inaczej seniorów. Inaczej grupy zorganizowane, a inaczej osoby indywidualne. Przewodnik musi być również przygotowany na każde warunki atmosferyczne, aby wszystko przebiegało komfortowo i bezpiecznie.

Kim zatem zdaniem Jacka Rybusa jest przewodnik turystyczny? - Przewodnik turystyczny PTTK stoi na froncie promocji turystycznej miasta i regionu. Jest to osoba bardzo dobrze przeszkolona, posiadające stosowne certyfikaty, usłyszeliśmy podczas rozmowy. - Przewodnik PTTK, to osoba która kocha Polskę, swoje miasto i region, po którym oprowadza. Dla wielu z nas ważna jest sentencja umieszczona na szarfie pod Herbem Wielkim Miasta Łowicza – Patriae Commodis Serviens, czyli Być Ojczyźnie pożytecznym.

W kursie zazwyczaj bierze udział 45 osób, z czego przewodnikami zostaje 40, a później czynnie działa zaledwie 10. - Można jednak ukończyć kurs, zdać egzamin, a tym samym zostać przewodnikiem, ale tak na prawdę nim nie być. To czy nim się zostanie, weryfikuje życie.

Kto zatem może zostać przewodnikiem? - Zostanie przewodnikiem nie należy do rzeczy łatwych, ale nie niemożliwych. Aby nim zostać wystarczy po prostu zapisać się na kurs przewodnicki trwający rok, który co jakiś czas organizowany jest przez Koło Przewodników i oddział PTTK, informuje łowicki przewodnik. - Następnie należy zdać egzamin, złożyć ślubowanie i działać w Kole oraz w PTTK.

- Zachęcam wszystkich bardzo serdecznie do zostania przewodnikiem turystycznym, bo kto wie – może będzie to wasza przygoda życia?

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Struga - niezalogowany 2023-02-21 20:40:03

    Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do