Reklama

Ryszard Kolary – człowiek o wielu talentach (cz. 2)

Ryszard Kolary, to 86-letni emeryt z Łowicza, który jednak urodził się w Domaniewicach. W swoim otoczeniu dał się poznać jako znakomity malarz, piechur, kronikarz i kucharz, ale to nie wszystkie talenty jakie posiada.

Malarz

Jedną z wielu pasji pana Ryszarda jest malarstwo. Jak sam przyznał, spod jego pędzla wyszło już około 100 obrazów. - Malowałem już za czasów, gdy pracowałem w przetwórni. Nawet koledzy zorganizowali wystawę moich ówczesnych prac, ale to było dosłownie kilka obrazów, opowiada. - Dopiero jak przystąpiłem do ŁUTW i trafiłem na zajęcia prowadzone przez Aldonę Zając, to wówczas zrodziła się we mnie taka prawdziwa pasja do malarstwa, kontynuuje. - Dotychczasowe prace przedstawiają zarówno kopie dzieł wielkich artystów, tj. Chełmoński, Monet czy van Gogh, ale również moje autorskie pomysły.

Jednym z ważniejszych dla pana Ryszarda obrazów, które jak sam mówiwyszły mi bardzo ładnie”, jest „Dziewczyna z perłą” Johannesa Vermeera. Na ścianach domu, w który mieszka, zawieszonych jest wiele obrazów jego autorstwa, a wśród nich „Konie” powstałe w Walewicach, kopia obrazu „Żurawie” Józefa Chełmońskiego, a także wiele pejzaży we wszystkich czterech porach roku.

Prace wykonane farbami olejnymi, ale również pastelami, doczekały się również kilku wystaw. - Miałem również kilka wystaw. Pierwsze z nich odbyły się jeszcze przed przystąpieniem do ŁUTW, a jedną z nich miałem nawet z córkami, wspomina. - W ramach ŁUTW sporo było tych wystaw – bo dwie w Muzeum, w bibliotece miejskiej, w stadninie koni w Walewicach i tam nasze obrazy nawet zostały.

Podczas rozmowy wspomniał również, że w młodości chciał zostać albo szkutnikiem albo restaurować obrazy. Ze względu na zdrowie jednak się to nie udało, ale robił wszystko, aby któraś z córek skończyła studia artystyczne. I się udało.

Spod ręki pana Ryszarda wyszło również wiele etykiet produktów wytwarzanych w naszym regionie. - Podczas pracy w przetwórni poproszono mnie o projektowanie etykiet dla ZPOW. Wśród etykiet znalazły się zarówno te na wodę czy soki, ale i przetwory mięsne. Z czasem stało się to moją pasją.

Organizator rajdów pieszych

W ramach Łowickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku wraz z przyjaciółmi z Koła Turystyki Pieszej „Na przełaj”, które działa od 18 sierpnia 2020 roku, przemierza znane lub odkrywa nowe ścieżki Ziemi Łowickiej. - W tym czasie zorganizowałem już około 60 rajdów pieszych, przyznał pan Ryszard.

Kucharz z przypadku

Od dzieciństwa pan Ryszard spędzał w kuchni dużo czasu. - Jak mieszkałem jeszcze u stryjostwa, to dosyć często pomagałem w kuchni, a przy okazji podglądałem jak co się robi, przyznaje. - Później jak żona zachorowała, to życie na mnie wymusiło, abym również zaczął gotować.

A jakie dania można zaliczyć do koronnych potraw pana Ryszarda? - Wśród dań, które podobno najlepiej mi wychodzą są pierogi oraz ciasto drożdżowe. Nie gorsze są jednak bigos czy czerwony barszcz, mówi z dumą.

Jako kronikarz utrwala historię dla potomnych

Wielu starszym osobom w pewnym wieku zbiera się na wspomnienia. Jednak często fakty zaczynają się mieszać, bądź też są zapominane. Dobrym sposobem jest zatem zapisywanie sobie na bieżąco wydarzeń z naszego życia. - Jestem taką osobą, która wszystko co robi, to spisuje, a zatem całe moje życie mam w jednym miejscu, przyznaje. - Na ponad 330 stronach papieru podaniowego spisałem już moje dzieciństwo, młodość oraz niełatwą, ale piękną historię rodziny aż do czasów emerytury.

Od tego czasu w życiu pana Ryszarda dużo się jednak wydarzyło. Ze względu na różne zawirowania, nie było jednak czasu aby owe zdarzenia spisać. Zapowiada jednak, że w najbliższym czasie zamierza to nadrobić.

Również w Łowickim Uniwersytecie Trzeciego Wieku robi za kronikarza. - Każde wydarzenie, które organizowane jest przez stowarzyszenie, to spisuje i wysyłam do naszej prezes, która to upiększa i zamieszcza na stronie uniwersytetu bądź w jego kronikach.

Warto tutaj również wspomnieć, że Ryszard Kolary był bohaterem programu pt. „Kiedy, jak nie teraz” emitowanym na kanale TVP3 Łódź. Odcinek z udziałem Łowiczanina wyemitowany został 25 listopada (piątek), a można go obejrzeć TUTAJ. Program opowiada o seniorach, dla których nie ma rzeczy niemożliwych i którzy udowadniają, że PESEL to tylko liczba i w żaden sposób nie ogranicza ich aktywności.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do