Reklama

Sąd ograniczył władzę rodzicielską Edycie K. i jej partnerowi

22/05/2015 13:25

Sędzia Honorata Wójcik ograniczyła dziś, 22 maja władzę rodzicielską Edycie K. oraz jej partnerowi nad ich blisko 2-letnią córką Amelią, poprzez umieszczenie małoletniej w rodzinnej pieczy zastępczej.

 

 


Sąd Rodzinny w Łowiczu biorąc pod uwagę dobro dziecka, uznał dziś, 22 maja, że jest ono zagrożone, wskutek czego ograniczył władze rodzicielską Edycie K. i jej partnerowi. Sędzia określiła zachowanie matki jako skrajnie nieodpowiedzialne, które dwukrotnie doprowadziło do sytuacji, gdzie życie i zdrowie dziewczynki było zagrożone.

Sędzia mówiąc o dwóch sytuacjach miała na myśli tą z lipca ubiegłego roku oraz tegoroczną. W obu przypadkach kobieta została znaleziona w krzakach - była pijana, zaś w pobliżu znajdowała się jej córka. W 2014 roku postawiła wózek z dzieckiem w upalnym słońcu, niespełna dwa miesiące temu dziewczynka błąkała się w pobliżu lasu w dzielnicy Korabka.

- Strach pomyśleć o tym, co mogłoby się stać, gdyby z tego lasu wyszły bezpańskie psy, które mogłyby zaatakować dziecko lub co stałoby się gdyby dziewczynka doszła do pobliżu drogi. Była już szarówka, a jadący tamtędy samochód mógłby potrącić dziecko – mówiła sędzia Wójcik zwracając się do matki dziewczynki, która niemal przez cały czas płakała.

- Ja też ponoszę odpowiedzialność za to dziecko w sytuacji, gdyby coś mu się stało. Jako człowiek miałabym sobie wiele do zarzucenia, że mogłam interweniować w pewnym momencie, a tego nie zrobiłam. Nie chcę już podejmować takiego ryzyka i cały skład sądzący również podziela moje obawy związane z nienależytym sprawowaniem opieki – kontynuowała Honorata Wójcik.

Sędzia podkreśliła, że sąd już raz zaufał matce. Przez okres, kiedy miała przydzielonego kuratora i asystenta rodziny kobieta prawidłowo wywiązywała się z obowiązku opieki nad dzieckiem. Zaznaczył jednak, że są sytuacje kiedy Edyta K. poddaje się nałogowi i sięga po alkohol, zupełnie nie zwracając uwagi na swoją małoletnią córkę, która z uwagi na wiek wymaga opieki osoby dorosłej.

Honorata Wójcik zaznaczyła, że nie pozbawia rodziców władzy rodzicielskiej (w konsekwencji czego dziecko trafia do adopcji), a poprzez jej ograniczenie daje im szansę na to, aby córka do nich wróciła. - Musi się to odbywać rzetelną pracą włożoną w samych siebie, a nie tylko obiecankami. Sąd ma nadzieję, że naprawdę zależy Państwu na dziecku, tak jak deklarujecie – powiedziała na zakończenie uzasadnienia wyroku.

Wczoraj, 21 maja w Sądzie Rejonowym w Łowiczu odroczone zostało posiedzenie karne ws. Edyty K. O tym, czy odwiesić karę pozbawienia wolności i zasądzić jej wykonanie sąd zadecyduje 20 czerwca.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do