Zmiany w pracach domowych dla uczniów. Nasi czytelnicy negatywnie o propozycjach resortu edukacji

115 osób wzięło udział w naszej internetowej sondzie, w której zapytaliśmy o ocenę proponowanych zmian w pracach domowych dla uczniów szkół podstawowych. Zdecydowana większość czytelników negatywnie oceniła propozycję Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Jak informowaliśmy kilka dni temu, Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało projekt rozporządzenia, zgodnie z którym w klasach I-III szkoły podstawowej nie będą zadawane pisemne i praktyczne prace domowe, zaś w starszych klasach podstawówki nauczyciele będą mogli zadawać lekcje do domu, ale nie będą one obowiązkowe ani nie będą podlegały ocenie.

Proponowana nowelizacja rozporządzenia w tej sprawie ma być odpowiedzią na liczne postulaty dotyczące odciążenia uczniów z nadmiernych obowiązków i poprawy efektywności uczenia.

Jak zaznacza resort, propozycja ta nie oznacza zniesienia obowiązku uczenia się w domu tj. nauki czytania w przypadku najmłodszych uczniów, czytania lektur, przyswojenia określonych treści, słówek z języków obcych itp.

W związku z proponowanymi zmianami w pracach domowych postanowiliśmy zapytać o zdanie naszych czytelników.

W naszej sondzie wzięło udział 115 osób. Aż 86, czyli 75 proc. głosujących, negatywnie oceniło propozycje resortu. Zdaniem 27 internautów, czyli 23 proc. uczestników sondy, to dobry pomysł. 2 osoby, czyli 2% głosujących, zaznaczyło odpowiedź „trudno powiedzieć / nie mam zdania”.

Pod artykułem pojawiły się też dwa komentarze.

- Dla lewactwa wykształcone społeczeństwo to wróg klasowy. Ministra od siedmiu boleści Lewacka niech zlikwiduje szkolnictwo, wystarczy jeden rok nauczania alfabetu i liczenia. Takiego poziomu wykształcenia społeczeństwa polskiego wymaga unia i Niemcy, aby zbierać szparagi” – napisał jeden z komentujących.

- Ogłupianie narodu 3,2,1…. Start Tylko szkoda dzieciaczków z rodzin, gdzie rodzic nie zadba by posiedzieć, coś wyjaśnić. Pogłębi to jeszcze bardziej nierówności społeczne – uważa inny z internautów.

Propozycję resortu edukacji komentowali również użytkownicy Facebooka pod postem na naszym profilu.

- Prace domowe powinny być zadawane, nie żeby ktoś wkuwał kilka godzin materiał, ale jakieś lekkie prace przypominające żeby utrwalić – twierdzi jeden z komentujących.

- Może jestem starej daty ale uważam że prace powinny być. Dzieci utrwalają wiedzę poprzez ćwiczenia w domu. Już wystarczająco mają zaległości po zdalnym nauczaniu i trudno to nadrobić niektórym wspomagając się korepetycjami... jestem na NIE!! – takiego zdania jest inna internautka.

- To jest pomysł, który wyrządzi więcej szkód niż pożytku. Nawet dzieci zdają sobie z tego sprawę – twierdzi kolejny czytelnik komentujący post na Facebooku.

- Cały system nauczania powinien być zmieniony – to zdanie kolejnej osoby. Jeszcze inna uważa, że prace domowe nie powinny być zadawane, ale tylko na weekend.

Image by gpointstudio on Freepik