
Były zastępca komendanta powiatowego policji oraz eksnaczelnik wydziału ruchu drogowego zeznawali dzisiaj (20 kwietnia) w procesie karnym przeciwko byłym funkcjonariuszom łowickiej drogówki. Obaj świadkowie zostali przesłuchani bez obecności mediów.
Przypomnijmy, że na ławie oskarżonych zasiada ośmiu byłych już policjantów wydziału ruchu drogowego: Dariusz M., Tomasz S., Jarosław G., Grzegorz W., Tomasz P., Mariusz T., Jacek W. i Artur J. Mężczyźni usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i przyjęcia korzyści majątkowych. Korupcyjne zarzuty ciążą również na dwójce kierowców.
Proces przed Sądem Rejonowym w Łowiczu toczy się od grudnia 2015 roku. Na poprzedniej rozprawie strony wysłuchały nagrania audio jednej z odpraw służbowych w łowickiej policji. Nagranie zostało zarejestrowane potajemnie przez funkcjonariusza niezamieszanego w aferę korupcyjną prawdopodobnie w październiku 2012 roku. Dziewięć miesięcy później doszło do zatrzymania oskarżonych.
Dzisiaj sąd przesłuchał dwóch świadków: Pawła C. - naczelnika wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Łowiczu w latach 2011-2013 oraz Andrzeja R. - zastępcę komendanta powiatowego łowickiej policji w latach 2006-2014. Obaj mieli uczestniczyć w odprawie zarejestrowanej na telefonie komórkowym jednego z ich podwładnych. CD z nagraniem i sporządzona ekspertyza fonoskopijna zostały włączone do materiału dowodowego w sprawie.
Sędzia Anna Kwiecień-Motylewska postanowiła o wyłączeniu jawności czwartkowej rozprawy na czas przesłuchania emerytowanych policjantów. - Jawność mogłaby spowodować naruszenie interesu prywatnego świadków - argumentowała przedstawicielka wymiaru sprawiedliwości. Byli ważni funkcjonariusze łowickiej komendy złożyli więc zeznania bez obecności przedstawicieli mediów.
Rozprawa będzie kontynuowana 10 maja. Należy spodziewać się, że sędzia Anna Kwiecień-Motylewska zamknie wtedy przewód sądowy, a strony wygłoszą mowy końcowe. Obrońca jednego z oskarżonych, adwokat Bartosz Tiutiunik, zapowiedział już, że złoży wniosek o wyłączenie jawności mowy końcowej. Jest wielce prawdopodobne, że podobnie postąpią pozostali obrońcy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ONI SĄ NIE WINNI,A MAJĄTKI TO W WYGRALI W LOTTO