
Sąd Apelacyjny w Łodzi wydał wyrok w sprawie zabójstwa 16-letniej Karoliny z Dzierzgowa i utrzymał w mocy wyrok sądu pierwszej instancji. Morderca nastolatki, Eryk S., został skazany na 25 lat pozbawienia wolności i zapłatę 200 tys. złotych zadośćuczynienia. Wyrok jest prawomocny.
Przypomnijmy, że do zabójstwa 16-letniej Karoliny doszło 18 lipca 2020 roku w Dzierzgowie (gmina Nieborów). 22-letni wówczas Eryk S. zaatakował ofiarę nożem, tuż przed jej domem. Nastolatka zmarła na oczach swoich bliskich.
Eryk S. został oskarżony o uporczywe nękanie i zabójstwo Karoliny P. Sąd Okręgowy w Łodzi uznał oskarżonego winnym zarzucanych mu czynów oraz skazał go na karę łączną 25 lat pozbawienia wolności, orzekając system terapeutyczny jej wykonania.
Od 24-latka zasądzono również zapłatę zadośćuczynienia za doznaną krzywdę na rzecz oskarżycieli posiłkowych w kwotach po 100 tys. złotych.
Obrońca oskarżonego złożył apelację od wyroku, domagając się niższej kary dla swojego klienta.
- W ocenie apelującego orzeczona kara 25 lat pozbawienia wolności oraz zasądzone zadośćuczynienie na rzecz oskarżycieli posiłkowych w kwocie łącznie 200.000 zł są rażąco niewspółmierne w wyniku pominięcia przez sąd właściwości i warunków osobistych sprawcy oraz sposobu jego życia przed popełnieniem przestępstwa – przekazała naszej redakcji Dagmara Grabia z Sądu Apelacyjnego w Łodzi.
Jak ustaliliśmy, obrońca oskarżonego wnosił o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec Eryka S. łagodniejszej kary pozbawienia wolności, bliżej dolnej granicy zagrożenia (która wynosi 8 lat – przyp. red.), oraz zasądzenie na rzecz oskarżycieli posiłkowych kwot po 50 tys. złotych tytułem zadośćuczynienia.
- Sąd Apelacyjny w Łodzi wyrokiem z dnia 29 czerwca 2023 r. utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 7 listopada 2022 r. – informuje Tomasz Szabelski, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Łodzi
Podobnie jak przed sądem pierwszej instancji, sprawa była rozpatrywana za zamkniętymi drzwiami.
- W toku rozprawy apelacyjnej ze względu na ważny interes prywatny pokrzywdzonej i jej rodziny sąd na podstawie art. 360 § 1 pkt 1 lit. d kodeksu postępowania karnego wyłączył jawność rozprawy – wyjaśnia Tomasz Szabelski.
Sąd Apelacyjny orzekał w składzie trzech sędziów w osobach Marka Surmacza (przewodniczący), Elżbiety Pęcherzewskiej (sprawozdawca) i Jacka Lisiaka.
Wyrok jest prawomocny. Stronom przysługuje prawo wniesienia kasacji do Sądu Najwyższego.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Mało! Dożywocie w kamieniołomach i okrągły milion.