Reklama

Co dalej z samotną wyprawą dookoła świata Marcina Klimczaka?

Marcin Klimczak, który 14 sierpnia wyruszył w ambitny rejs dookoła świata na własnoręcznie zbudowanym jachcie Libra, obecnie przebywa przy nabrzeżu u ujścia rzeki Raan, na południe od Helsingborga w Szwecji. Niespodziewany przystanek wynikł z wypadku, który wydarzył się na morzu, co wzbudziło spekulacje w mediach społecznościowych o możliwym zakończeniu rejsu.

Udało nam się skontaktować z łowickim żeglarzem, który rozwiał wszelkie wątpliwości. Klimczak potwierdził, że mimo problemów technicznych nie zamierza rezygnować z dalszej podróży. - Zrobiłem chwilowy przystanek w Szwecji, ale nie poddaję się i planuję kontynuować obraną trasę – powiedział.

Nieplanowany postój był spowodowany awarią silnika, do której doszło podczas prób przepłynięcia przez Helsingborg kilka dni temu. - Warunki pogodowe były ciężkie. Coś zaplątało się w silnik, i aby uratować statek, musiałem rzucić kotwicę, która niestety pękła. Szwedzka policja pomogła mi, odholowując jacht do portu – relacjonuje Klimczak.

Obecnie żeglarz czeka na dostawę nowej kotwicy, co umożliwi mu kontynuowanie wyprawy w kierunku Atlantyku. - Kotwica jest już w drodze, ale trudno powiedzieć, kiedy dokładnie dotrze – dodaje. Klimczak nie traci jednak czasu i wykorzystuje ten przymusowy postój na naprawy innych systemów na pokładzie, które również ucierpiały podczas awarii.

Pełen optymizmu, Marcin Klimczak nie rezygnuje z marzeń o opłynięciu świata i wkrótce planuje ponownie wyruszyć w dalszą drogę, realizując swoje ambitne cele.

Aktualizacja: 26/08/2024 15:27
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Albatros - niezalogowany 2024-08-26 19:02:41

    No cóż, skoro po dwóch tygodniach żeglugi nasz żeglarz nie opuścił jeszcze właściwie Bałtyku a do tego gnębią go awarie, to nie wróżę raczej powodzenia na Morzu Tasmana. Myślę, że konstrukcję zweryfikują Biskaje.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Jarek634 - niezalogowany 2024-08-27 09:36:05

    Sami specjaliści morscy w Łowiczu

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Tytanic - niezalogowany 2024-08-26 19:45:36

    Cóż co racja to racja, sypie to już na wstępie. Łajba pójdzie na dno zanim dotrze na ocean . A tam to już nie przelewki. Nasz żeglarz żeglował raczej na sucho, jak do tej pory.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do