Dominik B. usłyszał trzy zarzuty. Twierdzi, że nie pamięta niedzielnych zdarzeń - Aktualizacja

Prokuratura Rejonowa w Łowiczu postawiła trzy zarzuty 31-letniemu Dominikowi B., w związku z tragicznymi wydarzeniami, jakie rozegrały się w niedzielne przedpołudnie w Błędowie. Mężczyzna nie przyznaje się do zarzutów. Twierdzi, że nic nie pamięta.

Wczoraj, 4 czerwca Prokuratura Rejonowa w Łowiczu postawiła Dominikowi B. trzy zarzuty, w związku z niedzielnym zabójstwem i pościgiem za ciężarówka, którą się poruszał.

Pierwszy z zarzutów dotyczy zabójstwa matki (par. 148 KK), drugi niewykonania polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego, pomimo wydawania poleceń świetlnych i dźwiękowych (par. 178 KK) oraz narażenia policjantów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu (par. 160 KK).

- 31-latek nie przyznaje się do zarzucanych mu czynów. Twierdzi, że nie pamięta niedzielnych zdarzeń – informuje Magdalena Bursa z łowickiej Prokuratury.

Ponadto śledczy chcą, aby sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w formie trzymiesięcznego aresztu. Sąd Rejonowy w Łowiczu podejmie decyzję podczas dzisiejszego posiedzenia.

Przypomnijmy, że do tragicznych zdarzeń w domu rodzinnym Dominika B. w Błędowie doszło w niedzielę, 3 czerwca. 31-letni mężczyzna z niewiadomych przyczyn ugodził, prawdopodobnie kilka razy, nożem swoją matkę po czym wsiadł do ciężarówki i zaczął uciekać.

Kobietę w stanie ciężkim przetransportowano śmigłowcem LPR do jednego z łódzkich szpitali. Niestety lekarzom nie udało się jej uratować.

Mężczyznę uciekającego przed policją ciężarówką zatrzymano w podłowickim Goleńsku. Wcześniej 31-latek staranował radiowóz w Łowiczu. Aby zatrzymać ściganego, mundurowi ostrzelali opony pojazdu.

Kierowca był trzeźwy. Pobrano od niego krew w celu zbadania, czy nie był pod wpływem niedozwolonych substancji.

Więcej o niedzielnej obławie na mężczyznę przeczytasz w artykule: Łowicz i okolice: policyjna obława za 31-latkiem, który zaatakował nożem swoją matkę (ZDJĘCIA, VIDEO)

Aktualizacja

Sąd Rejonowy w Łowiczu przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec Dominika B. trzymiesięczny areszt. Najwyższy wymiar kary to dożywocie.