Reklama

Łowicz: ruszył proces 27-latka, który zakatował szczeniaka

W Sądzie Rejonowym w Łowiczu rozpoczął się dziś (28 lutego) proces w sprawie 27-letniego Marka P. oskarżonego o zakatowanie szczeniaka. Śledczy domagają się dla mężczyzny m.in. kary pół roku więzienia i 2 tys. zł nawiązki na cel związany z ochroną zwierząt.

Łowicka prokuratura oskarżyła Marka P. o to, że 18 listopada 2017 roku działając ze szczególnym okrucieństwem zabił szczeniaka swojej konkubiny, Ilony G. Jak wynika z aktu oskarżenia, 27-latek miał doprowadzić do śmierci psa uderzając nim kilkukrotnie o podłogę. Pies zdenerwował pijanego Marka K., ponieważ nabrudził w łazience.

Mężczyzna przyznał się do winy, odmówił składania wyjaśnień i wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze. Na takie rozwiązanie nie zgodziła się prokurator Elżbieta Golis. Przedstawicielka łowickiej prokuratury podkreśliła, że czyn zarzucany 27-latkowi zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności. Ponadto prokuratura uznała, że mężczyzna działał ze szczególnym okrucieństwem.

Na środowej rozprawie przed sądem stawili się, oprócz oskarżonego, jego konkubina Ilona G. oraz matka Irena K., a także współlokator Piotr C., który zawiadomił policję o bestialskim akcie. Partnerka oskarżonego odmówiła składania zeznań. Pozostałą dwójkę sąd przesłuchał w charakterze świadków. Później sędzia zamknęła przewód sądowy.

Prokurator Elżbieta Golis domaga się dla Marka K. kary 6 miesięcy pozbawienia wolności, zakazu posiadania zwierząt na okres 6 lat, zapłaty 2 tys. zł nawiązki na cele ochrony zwierząt oraz pokrycie kosztów sądowych.

- Oskarżonego bez wątpienia musi spotkać kara - stwierdził jego obrońca. Adwokat 27-latka uważa, że kara więzienia byłaby jednak nieadekwatna do jego czynu. Zamiast kary bezwzględnego pozbawienia wolności wnioskował o rok ograniczenia wolności z obowiązkiem wykonywania prac społecznych w wymiarze 40 godzin w miesiącu. Zgadza się co do pozostałych kar wnioskowanych przez śledczych.

Ponieważ podczas rozprawy pojawiły się wątpliwości co do stanu zdrowia psychicznego oskarżonego (Marek K. ukończył szkołę specjalną - przyp. red.) sędzia zaleciła zbadanie 27-latka przez biegłych psychiatrów. Biegli mają odpowiedzieć m.in. na pytanie, czy mężczyzna był w stanie rozpoznać swoje czyny.

Sąd wystąpi też do Wojskowej Komendy Uzupełnień w Skierniewicach o przekazanie informacji o stanie zdrowia 27-latka, który nie był zdolny do pełnienia służby wojskowej.

Rozprawa została odroczona do 18 kwietnia.

Więcej informacji wkrótce.

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2018-02-28 20:25:33

    Ciekawe ja ja bym cie parę raz przetarł o podłogę jak bys sie czul

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Lowicz24.eu




Reklama
Wróć do