
Na 20 grudnia wyznaczono termin kolejnej rozprawy w sprawie afery korupcyjnej w łowickiej drogówce. Na ławie oskarżonych zasiada ośmiu byłych funkcjonariuszy policji. Ekspolicjanci wydziału ruchu drogowego KPP w Łowiczu: Dariusz M., Tomasz S., Jarosław G., Grzegorz W., Tomasz P., Mariusz T., Jacek W. i Artur J. oskarżeni są o przekroczenie uprawnień i przyjmowanie korzyści majątkowych. Oprócz byłych funkcjonariuszy policji na ławie oskarżonych zasiadają kierowcy Marcin D. i Jolanta S. Pierwszemu z nich śledczy zarzucają wręczenie łapówki w postaci kompletu szklanek do piwa. Obrońca oskarżonego adwokat Magdalena Łysy na dzisiejszej (17 listopada) rozprawie poinformowała, że jej klient będzie chciał złożyć wyjaśnienia po zakończeniu postępowania dowodowego. Wcześniej D. odmawiał składania wyjaśnień. Dziś nie mógł stawić się w sądzie z powodu pilnych obowiązków służbowych. Na wezwanie sądu kolejny raz nie stawił się świadek Marcin S., który jest zawodowym kierowcą i usprawiedliwiał swoją nieobecność przebywaniem poza granicami kraju. Sędzia Anna Kwiecień-Motylewska na wniosek prokurator Anny Hejny odstąpiła od przesłuchania S. oraz kilkunastu innych świadków i postanowiła o ujawnieniu ich wcześniejszych zeznań. Odczytano również zeznania dwójki świadków przesłuchanych przez inne sądy w ramach pomocy prawnej. Strony zgodziły się, aby dokumenty z akt osobowych oskarżonych zostały uznane za materiał dowodowy bez konieczności ich odczytywania na rozprawie. Są to między innymi protokoły z zatrzymań i przesłuchań oraz kserokopie notatników służbowych ekspolicjantów. Na grudniowej rozprawie sędzia Anna Kwiecień-Motylewska przesłucha oskarżonego Marcina D. i najprawdopodobniej zakończy przewód sądowy, a oskarżyciel i obrońcy wygłoszą mowy końcowe.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie