Sąd Dyscyplinarny uchylił immumitet prokurator z PR w Łowiczu

5 stycznia Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym w Warszawie podjął uchwałę zezwalającą na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej łowicką panią prokurator, która w kwietniu ubiegłego roku kierowała pojazdem w stanie nietrzeźwości.

Uchylenie immunitetu łowickiej pani prokurator E.Z. umożliwi Prokuraturze Rejonowej w Łasku przesłuchanie podejrzanej i ogłoszenie zarzutu. 5 stycznia Sąd Dyscyplinarny przy Prokuratorze Generalnym w Warszawie podjął uchwałę zezwalającą na pociągnięcie Z. do odpowiedzialności karnej. Orzeczenie nie jest prawomocne, a prokurator pracującej dotychczas w Prokuraturze Rejonowej w Łowiczu przysługiwało prawo do złożenia zażalenia. Te z kolei rozpatruje Odwoławczy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie.

Z chwilą uprawomocnienia się orzeczenia Prokuratura Rejonowa w Łasku pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Sieradzu będzie mogła przystąpić do swoich czynności i przeprowadzić śledztwo, które obejmuje czyn z art. 178a§1kk tj. kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości.

- Wyjaśniane są także okoliczności zdarzeń w kontekście wyczerpania znamion przestępstwa narażenia małoletniego dziecka na niebezpieczeństwo tj. o czyn z art. 160§1kk – dowiedzieliśmy się w PO w Sieradzu. Dopuszczenie do kierowania pojazdem przez osobę bez uprawnień, a tym samym narażenie jej na niebezpieczeństwo podlega karze pozbawienia wolności do lat 5.

Przypomnijmy, że 16 kwietnia ubiegłego roku w Dębowej Górze pod Skierniewicami patrol policji zwrócił uwagę na Opla Corsę, któremu na środku skrzyżowania zgasł silnik. Funkcjonariusze zauważyli, że za kierownicą siedzi niska osoba oraz to, że po dłuższej chwili pasażerka samochodu przesiadła się na miejsce kierowcy i zjechała ze skrzyżowania. Pasażerką oraz jednym z kierujących okazała się prokurator, pracująca w PR w Łowiczu. W chwili zdarzenia była pod wpływem alkoholu. W aucie feralnego dnia znajdował się również 13-letni syn kobiety.